Jak przekazał Urząd w poniedziałkowym komunikacie, Polkomtel, czyli operator sieci Plus, miał też przekazywać na starterze niepełną informację o warunkach usług. Przedsiębiorcy grozi kara do 10 proc. obrotu.
"Oferty telefonii na kartę z założenia mają zapewniać swobodę korzystania z usługi i wybór kwot zasilenia. Jest to tzw. system przedpłacony (pre-paid) - konsumenci kupują określoną wartość doładowania i dysponują tymi środkami według potrzeb. Tymczasem, klienci Polkomtel są obciążani dodatkowymi opłatami, które wpływają na możliwość korzystania z usług oraz podwyższonymi cenami wprowadzonymi jednostronnie podczas trwających zobowiązań. Prezes UOKiK postawił spółce zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i stosowania niedozwolonych postanowień umownych" - ocenił cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Polkomtel - jak wynika z relacji Urzędu - w ofercie telefonii na kartę miał początkowo pobierać opłatę za brak aktywności na koncie w wysokości 3 zł, a następnie zastąpić ją opłatą za utrzymanie numeru w sieci - w kwocie 5 zł. By jej uniknąć, konsument powinien wykonać jakąś aktywność zdefiniowaną przez spółkę, np. wykonać taką liczbę połączeń głosowych, wysłać tyle SMSów/MMSów lub skorzystać z takiej transmisji danych, żeby jego łączna aktywność wyniosła 5 zł.
Klauzule dotyczące opłaty za utrzymanie numeru budzą zastrzeżenia Urzędu.
"Konsumenci zmuszani są do płacenia za utrzymanie numeru w sieci. Tymczasem utrzymanie numeru jest obowiązkiem przedsiębiorcy, wynikającym z zawartej umowy. Opłata przypomina karę umowną za, według spółki, niepełne korzystanie z usług" - ocenił UOKiK.
Ponadto, analiza Urzędu wskazała, że klienci, którzy do 6 lutego 2023 r. zawarli ze spółką umowy w modelu przedpłaconym, nie otrzymali treści zmian, np. wprowadzenie opłaty za utrzymanie numeru w sieci. Jednocześnie firma miała nie posiadać podstawy do jednostronnej modyfikacji cenników lub regulaminów. "Mimo to pobierała od nich tę opłatę" - spuentował UOKiK.
Urząd antymonopolowy stwierdził też, że Polkomtel miał jednostronnie zmieniać warunki trwających umów, podwyższając opłatę za minutę połączenia oraz krajową wysyłkę SMS i MMS w większości taryf na kartę. "Zmiany objęły również środki wcześniej zgromadzone na kontach klientów. To kolejna praktyka, którą spółka może naruszać zbiorowe interesy konsumentów" - wskazał Urząd.
Zakwestionowano też sposób informowania przez firmę o opłacie za utrzymanie numeru na opakowaniach starterów w taryfach "Plus Elastyczna na Kartę", "Prosto na Kartę" oraz "Giga Plus".
"Konsumenci mogą nie wiedzieć, że taka opłata ich obowiązuje, ponieważ nie jest uwzględniona w warunkach przedstawionych na opakowaniu startera, które konsument widzi przed podjęciem decyzji o jego zakupie. Na zewnętrznej części starterów spółka nie podaje informacji o tej opłacie" - poinformował UOKiK.
Jak dodał, przed zakupem konsument miał otrzymywać jedynie informację, że podsumowanie warunków umowy znajduje się na wewnętrznej stronie startera. Tym samym, żeby poznać wysokość i częstotliwość pobierania opłaty za utrzymanie numeru, trzeba było najpierw kupić starter i go rozpakować.
"W ocenie Prezesa UOKiK informacje o opłacie za utrzymanie numeru, którą spółka może co miesiąc pobierać w określonych sytuacjach, w tym o jej wysokości, częstotliwości pobierania i okolicznościach uprawniających do jej pobierania, należy traktować jako istotną dla podjęcia decyzji dotyczącej umowy. Zaniechanie jej podania nie pozwala konsumentowi realnie oszacować opłacalności oferty i porównać ją z warunkami konkurencji" - uważa UOKiK.
Za każdą kwestionowaną praktykę oraz stosowanie niedozwolonych postanowień umownych spółce Polkomtel grozi kara do 10 proc. obrotu.
Arkadiusz Majewski z działu komunikacji korporacyjnej Polkomtel przekazał PAP, że spółka nie komentuje postępowania UOKiK. (PAP)
jls/ mick/ pad/ mow/
    
Legionowo: Na Suwalnej auto potrąciło dwie osoby
Za mało przejść dla pieszych. Powinny być co 50 metrów.
						Dawcia
18:07, 2025-11-03
Nieporęt: Radni rozpatrzą skargę na wójt
Skandal co się wyprawia w Nieporęcie. Narzekaliśmy na Mazura, ale Powała jest jeszcze gorsza robi co chce nie patrząc na zdanie mieszkańców. 500 podpisów pod petycją, ponad 150 pism - uwag mieszkańców do projektu miejscowego planu wszystko zostało odrzucone jako niezasadne! nawet jeden nie został uwzględniony czy też przedyskutowany! Plan miał zostać jeszcze raz wyłożony do dyskusji o czym zapewniała Pani Wójt na zebraniu wiejskim, ale oczywiście tego nie zrobiono idąc dalej za ciosem. Pani Wójt chyba wyczuwa że to jej jedyna i ostatnia kadencja i ciśnie po przysłowiowych trupach do celu! Skandal ! Mieszkam tu z rodziną od dziada a czegoś takiego to jeszcze nie było !
						Betti
15:18, 2025-11-03
Legionowo: Dużo rezygnacji z Edukacji Zdrowotnej
Dziwne tezy we wstępie tego artykułu, przecież napewno Pan Trzaskowski nie jest rodzicem, któremu nie zależy na zdrowiu dzieci i ma tak twardy kręgosłup moralny że żadne przekazy płynące z ambon go nie złamią - a może jednak jest inaczej przecież swoje dzieci wypisał?
						Boolo
08:25, 2025-11-02
Nie płacił alimentów - trafił za kraty na ponad...
Źle mu nie będzie. Odpocznie sobie. Polskie zakłady karne to sanatoria. Darmowy catering pod drzwi, lekarze na miejscu. Nawet ksiądz...
						Erka
09:58, 2025-11-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu legio24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz