Zamknij

Legionowo: Deweloper chcąc uniknąć opłaty za wycinkę, posadził nowe drzewa, które uschły. Teraz miasto domaga się pieniędzy

08:57, 05.09.2024 Aktualizacja: 10:29, 05.09.2024
Skomentuj Uschnięte drzewka. Fot. Legio24.pl Uschnięte drzewka. Fot. Legio24.pl

Na przełomie kwietnia i maja, na placu rekreacyjnym przy ul. Królowej Jadwigi w Legionowie posadzonych zostało ponad 300 drzew. Mieszkańcy okolicznych bloków od razu zauważyli, że nasadzenia nie zostały wykonane zgodnie ze sztuką ogrodniczą. W efekcie większość brzóz uschła. Okazuje się, że za nasadzeniami stoi jeden z deweloperów. Sadząc młode drzewa chciał on uniknąć opłaty za wycinkę drzew w innej części miasta.

Jak zauważa jeden z Czytelników w wiadomości przesłanej do naszej redakcji, nasadzenie zostało wykonane niezgodnie z zasadami sztuki ogrodniczej.

Sama koncepcja tego nasadzenia jest z gruntu błędna. Drzewka posadzono w podwójnym szpalerze, w dwóch równoległych rzędach odległych o ok. 1 metr, w rozstawie co 2 metry. W żadnym wypadku takich drzew nie sadzi się tek gęsto.

- czytamy w e-mailu przesłanym do naszej redakcji.

[FOTORELACJANOWA]2466[/FOTORELACJANOWA]

O sprawę ponad 300 brzóz postanowiliśmy zapytać w Urzędzie Miasta Legionowo.

Okazuje się, że za nasadzeniami brzóz stoi jeden z deweloperów. Aby uniknąć zapłaty 152 tys. zł opłaty za wycinkę drzew w innej części miasta, zobowiązał się on posadzić nowe rośliny.

Jak poinformowała naszą redakcję zastępca kierownika Referatu Kultury i Współpracy UM Legionowo, Anna Maroń, zgodę na posadzenie drzew w tym miejscu wydał w 2022 ówczesny zastępca prezydenta miasta za zgodą zarządcy terenu - spółki KZB Legionowo.

Deweloper nie wywiązał się z decyzji o nasadzeniach zastępczych

Jak dodaje Anna Maroń z legionowskiego ratusza, deweloper nie wywiązał się z zapisów decyzji o nasadzeniach zastępczych. Posadził drzewa o parametrach niezgodnych z ustalonymi. Nie zaopiekował się także drzewami, do czego był zobowiązany przez okres 3 lat.

W decyzji określono 3 letni okres opieki  nad drzewami. Jednak i  z tego obowiązku deweloper nie wywiązał się. (...) W związku z tym wydano decyzję o jej wygaszeniu i naliczono opłatę w wysokości 152 tys. zł.

- informuje zastępca kierownika Referatu Kultury i Współpracy.

Jak udało się ustalić redakcji Portalu Legio24.pl, deweloper nie chciał dobrowolnie zapłacić naliczonej opłaty. Sprawa jest w trakcie postępowania egzekucyjnego.

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu legio24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%