Na przełomie kwietnia i maja, na placu rekreacyjnym przy ul. Królowej Jadwigi w Legionowie posadzonych zostało ponad 300 drzew. Mieszkańcy okolicznych bloków od razu zauważyli, że nasadzenia nie zostały wykonane zgodnie ze sztuką ogrodniczą. W efekcie większość brzóz uschła. Okazuje się, że za nasadzeniami stoi jeden z deweloperów. Sadząc młode drzewa chciał on uniknąć opłaty za wycinkę drzew w innej części miasta.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz