Zamknij
WIADOMOŚCI

Zdrowie: Nasiona dyni mogą obniżać poziom cholesterolu, chronić układ krążenia

PAP 05:29, 19.10.2025 Aktualizacja: 14:00, 19.10.2025
Skomentuj Zdj. ilustracyjne, źródło: unsplash.com Zdj. ilustracyjne, źródło: unsplash.com

Nasiona dyni pozostają cennym źródłem składników wspierających zdrowie. Mogą obniżać poziom cholesterolu, chronić układ krążenia, działać przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, a także wspierać zdrowie prostaty - powiedziała ekspert dr Magdalena Grajzer z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Dynia kojarzy się przede wszystkim z jesiennymi potrawami z miąższu. Tymczasem jej nasiona kryją w sobie bogactwo składników, które mogą wspierać zdrowie i znaleźć zastosowanie we współczesnej dietetyce oraz suplementacji.

Te właściwości zbadał zespół naukowców z Katedry i Zakładu Dietetyki i Bromatologii oraz Katedry Biologii i Biotechnologii Farmaceutycznej, Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu we współpracy z naukowcami z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

W przesłanym w poniedziałek komunikacie wrocławskiej uczelni napisano, że wyniki tych analiz, opublikowane w 2025 r. w czasopiśmie Foods, pokazują że wartości prozdrowotne dyni są bardzo różnorodne, w zależności od odmiany.

"Przeanalizowaliśmy jedenaście odmian dyni, uprawianych w Polsce, reprezentujących trzy gatunki: dynia olbrzymia (Cucurbita maxima), dynia zwyczajna (Cucurbita pepo) i dynia piżmowa (Cucurbita moschata)" - powiedziała cytowana w komunikacie dr Magdalena Grajzer z Katedry i Zakładu Dietetyki i Bromatologii UMW, pierwsza autorka publikacji.

Dodała, że izolowane z nasion oleje badano pod kątem składu chemicznego i odporności na utlenianie, wykorzystując m.in. chromatografię gazową i cieczową, test DPPH oraz różnicową kalorymetrię skaningową.

Wyniki nie pozostawiły wątpliwości - odmiany różniły się znacznie między sobą pod względem zawartości związków korzystnie wpływających na zdrowie.

  • Dynia Pink Jumbo Banana (z gatunku dynia olbrzymia), wyróżniała się wyjątkowo wysoką zawartością γ-tokoferolu, karotenoidów (β-karoten, luteina) i skwalenu oraz najwyższą odpornością na utleniania.
  • Wśród zdrowotnych liderek znalazła się odmiana Show Winner, ze względu na bogactwo α- i γ-tokoferolu oraz skwalenu.
  • Jack Sprat (C. pepo) i Golden Hubbard (C. maxima) wykazywały wysoką stabilność oksydacyjną dzięki korzystnemu składowi (m.in. dużej zawartości γ-tokoferolu i skwalenu szczególnie w Jack Sprat).
  • Na przeciwnym biegunie znalazła się odmiana Moonshine (C. pepo), uboga w tokoferole, sterole i skwalen. Choć jej odporność na utlenianie była niższa, charakteryzowała się wydłużoną fazą propagacji utleniania, co naukowcy wiążą z obecnością luteiny i zeaksantyny.

"Nasiona dyni, niezależnie od odmiany, pozostają cennym źródłem składników wspierających zdrowie. Mogą obniżać poziom cholesterolu, chronić układ krążenia, działać przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, a także wspierać zdrowie prostaty" - powiedziała dr Grajzer.

Szczególną rolę odgrywa również olej z nasion dyni, który, dzięki zawartości tokoferoli i skwalenu, może być używany jako naturalny stabilizator dla innych olejów roślinnych, na przykład lnianego, bogatego w omega-3, ale mało odpornego na utlenianie. To powoduje, że szybko traci swoje właściwości, w związku z czym ma krótki termin przydatności do spożycia. Dodatek oleju dyniowego z nasion odpowiednio dobranej odmiany mógłby ten okres wydłużyć.

Naukowcy podkreślili, że odpowiedni dobór odmian dyni pozwala nie tylko tworzyć oleje funkcjonalne i suplementy diety, lecz także wzbogacać tradycyjne oleje roślinne w bioaktywne związki, a nawet produkować żywność o wydłużonej trwałości i większej wartości zdrowotnej. Dzięki takim odkryciom nasiona dyni mogą stać się jednym z kluczowych elementów nowoczesnej dietetyki i profilaktyki chorób cywilizacyjnych.

Blisko połowa masy nasion dyni stanowi tłuszcz. To nie tylko źródło energii, lecz także wielu bioaktywnych związków. Znajdziemy w nich wielonienasycone kwasy tłuszczowe, przede wszystkim kwas linolowy i oleinowy, które wspierają układ krążenia. Obecne są również unikalne sterole typu ∆7, rzadko występujące w innych olejach roślinnych, mające korzystny wpływ m.in. na zdrowie prostaty. Nasiona są także bogate w tokoferole, czyli witaminy z grupy E, oraz w karotenoidy, chroniące komórki przed stresem oksydacyjnym. Wyróżnia je ponadto obecność skwalenu - związku o potencjale przeciwnowotworowym i antyoksydacyjnym. Jest to wielonienasycony węglowodór, który jest jednym z głównych prekursorów w biosyntezie cholesterolu, hormonów steroidowych i witaminy D w ludzkim organizmie.

"Z tego powodu niektóre odmiany dyni mogą być traktowane nie tylko jako źródło oleju spożywczego, ale wręcz jako surowiec nutraceutyczny, czyli żywność o dodatkowych właściwościach prozdrowotnych" - napisali naukowcy.(PAP)

ros/ agt/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę

Kasa, kasa, kasa.. przeliczacie dzieci na pieniądze i swoje skrzywione poglądy. Obleśne i wstrętne to jest. Tak naprawdę kto dubluje szkoly? Bo w moim mniemaniu to wlasnie ci krzykacze dublują siebie nawzajem. W artykule jest wzmianka o rownym traktowaniu dzieci, ale nie tych ze szkoly salezjan jak się rozumie? To nie są już dzieci, czy co?Wstyd, że lokalny portal informacyjny powołuje się na jakieś donosy i oszczerstwa, a nie fakty. Cytat z pisma skierowanego do Prezydenta miasta? Ładne macie przecieki w tym UM, że pismo zlozone wczoraj juz do was dotarło 🙃 kółko wzajemnej adoracji, które zaczyna się bać, bo przyszedł czas, który wymaga czegoś więcej niż siedzenia na stołkach. Swoją drogą-ciekawe ile poszło pieniędzy publicznych na niedawno przeprowadzoną paradę równości ze środków publicznych? Sami opublikowaliście post, ktory pokazuje jak bardzo co niektorzy nie liczą się ze zdaniem swoich wyborców i podatników, co z resztą oni sami wyrazili w reakcjach i komentarzach.

Emanuel Olisadebe

00:25, 2025-10-17

Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę

Tak wiele absurdów i nadinterpretacji zawiera ten artykuł. Ewidentna zmowa przeciwników dobrego wychowania, wiary i dzieci uczacych się w kameralnych warunkach oraz zazdrosnych dyrektorów szkół, ktorzy ewidentnie nie potrafią w normalnych warunkach konkurować, aż się tu wylewa. Pieniądze idą za uczniem, a rodzice powinni mieć wolny wybór, czy posyłają swoje dzieci do przepełnionych placówek, czy do miejsca bardziej rodzinnego. Z artykułu wynika, że jedni mogą mieć wybór (aktualnie rządzący), a inni nie. Przykłady innych szkół Salezjanskich, które zostały upublicznione pokazują zupełnie coś innego, niż to przed czym nieudolny artykuł (z lokowaniem produktu) wręcz przestrzega!!! Jeśli tak wielkim problemem jest niż demograficzny, to dlaczego w legiowskich szkołach dzieci chodzą na zmiany? Można tu jeszcze długo wymieniać. P.S. Czy artykuł powstał na pewno z troski o dzieci...? Nie sądzę!!!! :((((((

Tom

21:35, 2025-10-16

Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę

Ten artykuł aż kipi niechęcią do środowiska katolickiego — widać, że pisał go ktoś, kto ma z góry wyrobioną opinię i szuka tylko pretekstu, by uderzyć w Kościół. Zamiast rzetelnych informacji dostajemy emocjonalny wywód, pełen insynuacji i tanich haseł. Tekst o tym, że „pieniądze można by wydać na coś innego”, to zwykła demagogia — brzmi dobrze, ale nie ma nic wspólnego z prawdziwym celem edukacji. Autor najwyraźniej nie rozumie, że szkoła, także katolicka, to inwestycja w młodych ludzi, a nie „fanaberia księży”. Artykuł bardziej przypomina błoto ideologiczne niż dziennikarstwo.

Konrad

20:16, 2025-10-16

Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę

A ja nie mogę się doczekać kiedy samorząd Legionowa pokaże w końcu środkowy palec tej chorej instytucji kościoła, żerującej na Polsce, jak zauważył sam pan dyrektor od początku jej państwowości. Obecność kościoła katolickiego jest pożądana, ale w kościele, a nie jako element świeckiego państwa. Pora najwyższa pokazać klerowi gdzie jego miejsce. PS. Placówka Salezjanów, tak jak i inne szkoły prywatne nie dostaje części subwencji (tej od gminy) ponieważ pobiera czesne. Prawdziwe szkoły publiczne, które reprezentują Panie Dyrektorki nie pobierają czesnego, więc gmina - jako ich właściciel - do nich dopłaca. Do Salezjanów niech dopłaca także właściciel szkoły, czyli zakon lub kuria. Niech każdy finansuje swoją działalność. Tak jest sprawiedliwie. Czasy kiedy kler wyciągał swoje łapska po publiczne pieniądze się już kończą. Podziwiam Panią Prezydent Annę Szczepłek za jej postawę broniącą świeckości legionowskiego samorządu. Poza tym czemu miasto Legionowo miałoby dopłacać do uczniów mieszkających poza miastem.

Adam

19:38, 2025-10-16

0%