Badacze z Boston Children’s Hospital przeanalizowali dane na temat ponad 3 tysięcy młodych osób pochodzące z projektu ABCD (Adolescent Brain Cognitive Development) obejmujące m.in. obrazy MRI mózgów oraz informacje o zachowaniach społecznych dzieci.
Jak podkreślają, okres dorastania to czas społecznej reorganizacji - przejścia od świata skupionego wokół rodziców i rodziny do środowiska kształtowanego przez rówieśników, szkołę i szersze sieci społeczne. Ten rozwój relacji jest kluczowy dla zdrowego dojrzewania, a jednocześnie zwiększa podatność na stresory społeczne.
Okazało się, że u młodych osób z tendencją do izolacji i wycofania występowały zmiany w strukturach mózgu związanych z przetwarzaniem emocji i funkcji społecznych, jak wyspa czy przednia część zakrętu obręczy. Ponadto sieci neuronalne u tych osób cechowały się słabszymi połączeniami i większą niestabilnością w obszarach odpowiedzialnych za decyzje i interakcje społeczne.
"Potwierdziliśmy, że izolacja społeczna wpływa nie tylko na obszary wspierające funkcje społeczne, ale także inne procesy poznawcze" - wyniki komentuje dr Caterina Stamoulis, autorka pracy opublikowanej w piśmie "Cerebral Cortex".
Badacze ostrzegają, że utrwalone wzory wycofania mogą zwiększać ryzyko zaburzeń psychicznych. Choć częściowa samotność bywa naturalna w okresie dojrzewania, przewlekłe wycofanie społeczne powinno więc przykuwać uwagę rodziców i klinicystów. Wczesna identyfikacja takich zachowań i edukacja rodzin może bowiem umożliwić interwencje przeciwdziałające negatywnym skutkom - uważają naukowcy.
Kolejne etapy badania będą polegały na obserwowaniu, czy zmiany w mózgach młodych ludzi utrzymują się w czasie i jak interwencje psychospołeczne mogą je modyfikować.
Marek Matacz (PAP)
mat/ zan/
DW632: Ruch w obie strony w połowie listopada
Jakiś geniusz planowania wymyślił dwa remonty na dwóch drogach prowadzących do Serocka jednocześnie. Chwała mu za to... Ile oby go posrało. Teraz wracam do domu 1,5 h zamiast 35 minut. I jeszcze jakiś durny komentarz, że to jeszcze potrwa
Paweł
19:40, 2025-10-04
Legionowo: OSP nie chce u siebie Straży Miejskiej
A odpowiedź Zarządu, którą widzimy w artykule to gadanie, aby pogadać. Żadnego konkretnego argumentu nie ma. Jakie znaczenie ma formacja? Każdy zajmuję się swoim i tyle. Może jednak Prezydent będzie miał w tej sprawie więcej do powiedzenia niż Zarząd.
XYZ
10:50, 2025-10-03
Legionowo: OSP nie chce u siebie Straży Miejskiej
Ale jaki sprzęt, umundurowanie i zapasy? (Jak w odpowiedzi niżej) To PSP nie miała tych rzeczy? Mieściły się wcześniej tam dwie jednostki PSP i OSP. A teraz nie może być SM, która raczej ma dużo mniej sprzętu. A jak ludzie z SM mają blokować "ciągi komunikacyjne" siedząc np przy biurku w pokoju? Remont? No na pewno sami by sobie dostosowali pomieszczenia - OSP raczej by tego nie robiła. I jednostka ma pewne lokum - nikt im tego nie zabiera. Argumenty bez sensu. Widocznie Zarząd nie lubi obcych gości w jednostce.
XYZ
10:44, 2025-10-03
Legionowo: OSP nie chce u siebie Straży Miejskiej
Czy to w tej Straży doszło do nieobyczajnych zachowań? Może boją się, że ktoś będzie miał ich na oku?
Mati
05:39, 2025-10-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz