Chotomów: Co z zamkniętym parkingiem P+R? Za sytuację odpowiada gmina

W ubiegłą środę (20.08) Urząd Gminy Jabłonna poinformował w krótkim i lakonicznym komunikacie o zamknięciu parkingu Park and Ride, zlokalizowanym przy stacji kolejowej w miejscowości Chotomów. Jabłonowscy urzędnicy stwierdzili krótko, że brak możliwości korzystania z miejsc postojowych wynika z decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB). Z analizy sprawy wynika, że powiatowy urzędnik miał prawo taką decyzję wydać, a wina leży po stronie gminy. O co chodzi w całej sprawie? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Parking Park&Ride w miejscowości Chotomów jest zlokalizowany przy ulicach Kolejowej, Sielskiej i Rajskiej. Posiada około 185 miejsc postojowych, w tym dla osób z niepełnosprawnościami, infrastrukturę rowerową, przystanek autobusowy oraz toaletę. Wszystko praktycznie gotowe - oświetlone i objęte monitoringiem. Na realizację tej inwestycji Urząd Gminy Jabłonna otrzymał dotację z Unii Europejskiej w kwocie 3,8 mln zł.

Wniosek o pozwolenie na użytkowanie tego parkingu złożono w lutym 2025 roku. Obowiązkowa kontrola, którą wykonano 24 marca wykazała niezgodności. Jakie?

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego podczas kontroli stwierdził:

• brak dziennika budowy i wymaganych protokołów,
• rozbieżności w dokumentach złożonych do PINB, PSP i PSSE (różne wersje oświadczeń kierownika budowy),
• stwierdzenie niezgodności z projektem przez geodetę,
• wykonanie dodatkowych elementów (141 miejsc postojowych, chodnik, toaleta) poza zakresem decyzji ZRID,
• brak uzupełnienia braków dokumentacyjnych mimo wezwania.

W związku z tym, PINB odmówił wydania pozwolenia na użytkowanie obiektów. Urząd Gminy Jabłonna odwołał się od tej decyzji do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, ale ten po weryfikacji podtrzymał pierwotną decyzję oraz potwierdził wszystkie niezgodności.

Problemy od początku

Historia tej inwestycji od początku była pełna problemów formalnych i administracyjnych. W przetargu rozstrzygniętym przez gminę we wrześniu 2020 roku na wykonanie projektu i budowę centrum przesiadkowego zwyciężyła firma APPIUS Inżynieria Sp. z o.o. z Woli Aleksandra (gm. Nieporęt). Jej oferta opiewała na blisko 4,2 mln zł, a zakończenie inwestycji planowano jeszcze w 2022 roku.

W 2022 roku Wojewoda Mazowiecki uchylił decyzję starosty dotyczącą zezwolenia na realizację budowy, wskazując na poważne braki w dokumentacji. Sprawą zajmowała się także Prokuratura Rejonowa w Legionowie, która badała, czy przy ubieganiu się o unijne dofinansowanie w wysokości 3,8 mln zł nie doszło do nadużyć ze strony urzędników z Jabłonny i Starostwa Powiatowego. Choć śledztwo zostało ostatecznie umorzone, a zarzutów nikomu nie postawiono, sytuacja uwidoczniła skalę zawirowań wokół jednej z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych w gminie.

Wszystko w rękach Urzędu Gminy

Redakcja Portalu Legio24.pl postanowiła zapytać w PINB o przyszłość jabłonowskiej inwestycji, która choć powstała wadliwie jest przecież korzystna dla mieszkańców Chotomowa.

W odpowiedzi na zapytania prasowe naszej redakcji, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Legionowie, Dawid Sierzputowski doprecyzował, że główne powody odmowy wydania decyzji zezwalającej na użytkowanie P+R w Chotomowie to:

• brak kompletu wymaganych dokumentów,
• niezgodności z projektem stwierdzone przez geodetę,
• rozbieżności w dokumentacji złożonej do Państwowej Straży Pożarnej i Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej,
• negatywny wynik kontroli,
• wykonanie obiektów bez pozwolenia.

Zakaz korzystania z parkingów przy stacji kolejowej w Chotomowie dotyczy całości inwestycji objętej decyzją ZRID, więc do czasu pozytywnej decyzji, użytkowanie obiektu nie jest zgodne z prawem.

Sprawa dodatkowych obiektów bez pozwolenia jest rozpatrywana w osobnym postępowaniu w sprawie samowoli budowlanej. Do czasu zakończenia sprawy mieszkańcy formalnie nie powinni korzystać z inwestycji.

- napisał w piśmie do redakcji Portalu Legio24.pl Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Dawid Sierzputowski.

Jak informuje PINB w Legionowie, gmina może złożyć nowy wniosek o wydanie pozwolenia na użytkowanie tego miejsca, ale dopiero po uzupełnieniu dokumentacji i wyjaśnieniu kwestii obiektów wybudowanych samowolnie.

Urząd Gminy Jabłonna dużo ryzykuje

Tak niechlujne przygotowanie inwestycji może rodzić wiele konsekwencji dla jabłonowskiego samorządu. Urząd Gminy może być zmuszony do zwrotu całości lub części unijnego dofinansowania, które przypomnijmy, wyniosło 3,8 mln zł. Aby temu zapobiec urzędnicy mogą przeprowadzić postępowanie naprawcze, o którym wspominał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego lub odwołać się od decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Do Urzędu Gminy także wysłaliśmy pytania w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź. Gdy tylko się pojawi, wrócimy do tematu.