Zamknij

Jak skutecznie dochodzić swoich praw z tytułu sankcji kredytu darmowego?

Artykuł sponsorowany + 14:39, 16.06.2025 Aktualizacja: 14:44, 16.06.2025
Skomentuj Fot. mat. partnera / Freepik Fot. mat. partnera / Freepik

Sankcja kredytu darmowego to jedno z najskuteczniejszych narzędzi ochrony konsumenta w relacjach z bankami i firmami pożyczkowymi. Dzięki niej możliwe jest uniknięcie spłaty kosztów, które zostały doliczone do kredytu lub pożyczki niezgodnie z przepisami prawa. Choć sama procedura wydaje się prosta, jej skuteczne przeprowadzenie w praktyce wymaga precyzyjnych działań, znajomości przepisów oraz zrozumienia, jakie naruszenia uprawniają do zastosowania SKD. W tym artykule wyjaśniamy, czym jest sankcja kredytu darmowego, jak z niej skorzystać i jakich błędów unikać.

Sankcja kredytu darmowego – co to takiego?

Sankcja kredytu darmowego (w skrócie SKD) to instytucja prawa konsumenckiego opisana w ustawie o kredycie konsumenckim. Polega na tym, że jeśli kredytodawca nie dopełnił określonych obowiązków informacyjnych wobec klienta, ten może spłacić wyłącznie kwotę kapitału, bez żadnych dodatkowych opłat — prowizji, odsetek, ubezpieczeń czy kosztów przygotowawczych.

Co istotne, sankcje kredytu darmowego mają zastosowanie zarówno do kredytów, jak i pożyczek konsumenckich, których wartość nie przekracza 255 550 zł. Konsument ma prawo skorzystać z SKD w ciągu roku od dnia zawarcia umowy. Po upływie tego terminu sankcja wygasa i nie można się już na nią powołać.

Kiedy można zastosować SKD?

Przepisy ustawy określają szereg obowiązków, jakie musi spełnić kredytodawca przed zawarciem umowy. Naruszenia, które najczęściej skutkują możliwością zastosowania SKD, to:

  • brak przekazania formularza informacyjnego przed podpisaniem umowy,

  • nieprawidłowe lub niepełne dane dotyczące całkowitego kosztu kredytu,

  • nieprawidłowo wyliczona RRSO (rzeczywista roczna stopa oprocentowania),

  • brak precyzyjnych informacji dotyczących warunków spłaty lub opłat dodatkowych.

Nie ma znaczenia, czy naruszenie było wynikiem błędu systemowego, zaniedbania pracownika czy celowego działania — odpowiedzialność za prawidłowość dokumentacji ponosi kredytodawca.

Jak wygląda proces dochodzenia roszczeń?

Dochodzić swoich praw można samodzielnie, jednak proces ten wymaga precyzji. Kluczowe znaczenie ma prawidłowe sformułowanie oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Dokument ten powinien zawierać:

  • dane konsumenta i dane kredytodawcy,

  • numer oraz datę zawarcia umowy,

  • wskazanie podstawy prawnej (art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim),

  • opis uchybień, które uzasadniają zastosowanie SKD,

  • jasne sformułowanie żądania.

Oświadczenie należy złożyć na piśmie i wysłać listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Od momentu doręczenia dokumentu kredytodawcy, powstaje obowiązek przyjęcia roszczenia. W praktyce jednak banki i instytucje pożyczkowe często próbują kwestionować zasadność sankcji, ignorować pismo lub wzywać do uzupełnień, co może skutecznie zniechęcić konsumenta do dalszego działania.

Jakie banki i instytucje najczęściej są adresatem SKD?

Sankcja kredytu darmowego — jakie banki i firmy pożyczkowe mogą się z nią spotkać? Praktyka pokazuje, że naruszenia występują zarówno w umowach zawieranych przez duże instytucje finansowe, jak i w ofertach tzw. parabanków. Szczególnie narażone są umowy zawierane zdalnie, za pośrednictwem formularzy online, gdzie brakuje bezpośredniego kontaktu z doradcą, a proces generowania dokumentów jest zautomatyzowany.

Warto pamiętać, że SKD może dotyczyć każdej umowy spełniającej ustawowe kryteria — niezależnie od renomy kredytodawcy. Również w przypadku refinansowania pożyczek czy przedłużania umów należy dokładnie przeanalizować dokumentację, ponieważ uchybienia mogą się nawarstwiać.

Czego unikać, by nie zaprzepaścić roszczenia?

Powszechnym błędem jest przekonanie, że samo wysłanie oświadczenia wystarczy do uznania sankcji. Tymczasem skuteczność SKD zależy nie tylko od jego treści, ale także od formy i momentu doręczenia. Oto kilka częstych błędów:

  • złożenie oświadczenia po upływie rocznego terminu,

  • brak wskazania konkretnych naruszeń,

  • powoływanie się na nieistniejące podstawy prawne,

  • brak dowodu doręczenia pisma,

  • rezygnacja z dochodzenia roszczeń po pierwszej odmowie banku.

Jeżeli po złożeniu oświadczenia kredytodawca nie uznaje SKD, kolejnym krokiem może być wezwanie do zwrotu nadpłaconych kwot, a następnie złożenie pozwu. Warto wtedy mieć przygotowaną pełną dokumentację oraz uzasadnienie prawne swoich żądań.

Więcej informacji na temat sankcji kredytu darmowego, podstaw prawnych oraz najczęstszych błędów kredytodawców znajdziesz na stronie: https://www.hmklegal.pl/uslugi/sankcja-kredytu-darmowego/.

Czy warto korzystać z pomocy prawnej?

Choć wielu konsumentów podejmuje próbę działania na własną rękę, sprawy o SKD coraz częściej kończą się w sądach. Tam znaczenie mają nie tylko argumenty, ale też właściwe przedstawienie dowodów i znajomość orzecznictwa. Wsparcie profesjonalnego pełnomocnika może znacząco zwiększyć szansę na odzyskanie środków.

Kancelaria Radców Prawnych HMKlegal posiada doświadczenie w prowadzeniu spraw związanych z sankcją kredytu darmowego, a także wiedzę o tym, jak poszczególne instytucje finansowe reagują na tego rodzaju roszczenia. Szczegóły oferty dostępne są na stronie: https://www.hmklegal.pl/

Sankcja kredytu darmowego to potężne narzędzie prawne, które pozwala chronić interesy konsumenta w razie nieprawidłowości ze strony kredytodawcy. Kluczem do skutecznego dochodzenia swoich praw jest terminowe i poprawnie sformułowane oświadczenie, analiza umowy oraz znajomość przepisów. W razie sporu, dobrze przygotowana dokumentacja i wsparcie profesjonalistów mogą przesądzić o sukcesie. Nie warto rezygnować z możliwości, które daje SKD - nawet jeśli bank próbuje zniechęcić do działania.

(Artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%