Jak czytamy w komunikacie wydanym przez Urząd Miasta Legionowo, jedną z najważniejszych zmian jest wprowadzenie zasad koszenia trawników, które biorą pod uwagę pogodę i stan przyrody.
Koszenie będzie wstrzymywane podczas długotrwałych upałów, suszy i intensywnych opadów deszczu. Dzięki temu trawa będzie lepiej się regenerować, a gleba nie będzie się wyjaławiać. Co ważne, pierwsze koszenie sezonu ma odbywać się dopiero w drugiej połowie maja, Cały sezon koszenia potrwa od 15 kwietnia do 15 października, ale z uwzględnieniem bieżących warunków pogodowych, by dać szansę na rozwój roślinności i ochronę bioróżnorodności.
- informują legionowscy urzędnicy.
Poza tym trawniki mają być koszone dokładnie i równo, a sprzęt używany do tych prac powinien być w dobrym stanie, z ostrymi nożami – to ważne zarówno dla wyglądu trawy, jak i jej zdrowia. Z kolei koszenie w pobliżu drzew i krzewów będzie się odbywało za pomocą lekkiego sprzętu i w taki sposób aby nie uszkodzić ich pni i korzeni.
Ścięta trawa będzie musiała być uprzątnięta najpóźniej następnego dnia – nie będzie można jej gromadzić w stertach. Dwa razy w roku, wiosną i jesienią, będą grabione liście, ale bez użycia dmuchaw. Jesienią, w miejscach takich jak skupiska drzew czy gęste runo, liście będą pozostawiane – to naturalne schronienie dla drobnych zwierząt i owadów.
- dodaje ratusz w komunikacie.
W przypadku uszkodzenia trawnika – na przykład przez zbyt niskie koszenie lub przejazd maszyn – będzie on odtwarzany.
Co warte podkreślenia, nowe zasady obejmują tylko te tereny, którymi zarządza miasto. Nie dotyczą np. trawników między blokami. To teren spółdzielni mieszkaniowej i odpowiada za niego SMLW. Miasto wystąpiło do spółdzielni z wnioskiem o przystąpienie do porozumienia, jednak na ten moment nie otrzymało żadnej odpowiedzi.
0 0
A po co aż POROZUMIENIE musieli spisać! Przecież to powinno być normą realizowaną od zawsze - Ameryki nie odkryli! PS. kto niby miałby kosić trawę w deszczu hahahahahaha....