Zamknij

Zamiast 12 tylko 4 pociągi SKM S4 do Zegrza Południowego w weekendy. Dlaczego?

12:34, 30.08.2023 Aktualizacja: 14:02, 31.08.2023
Skomentuj Fot. arch. Legio24.pl Fot. arch. Legio24.pl

Od niedzieli (3.09) w życie wchodzi nowy rozkład jazdy pociągów. Niestety wprowadza on niekorzystne zmiany na nowej linii do miejscowości Zegrze Południowe (gmina Nieporęt). Okazuje się, że SKM-ki do nowej stacji, w dni wolne od pracy, będą kursować tylko cztery razy na dobę. Jak wyglądać ma sytuacja w dni robocze?

Na znaczne ograniczenie liczby kursów pociągów SKM S4 do stacji Zegrze Południowe zwrócili uwagę internauci.

Z 12 pociągów na dobę w weekendy zostają tylko 4 kursy... to cios dla nowej stacji w Zegrzu Południowym, a Wieliszew jeszcze nigdy nie miał tak mało połączeń SKM z Warszawą w dni wolne od pracy... pytanie, dlaczego zmniejszono trzykrotnie liczbę pociągów?

- czytamy w internetowym wpisie na Forum Mieszkańców Gminy Wieliszew.

Do sprawy już odniósł się wójt Wieliszewa, Paweł Kownacki. Poinformował on mieszkańców, że przyczyną zmniejszenia liczby weekendowych kursów do Zegrza Południowego są ograniczone środki finansowe.

Nie ma chętnych poza nami na finansowanie weekendowych kursów. Szanowni Państwo - Nieporęt, na terenie, którego znajduje się Zegrze (Płd. - red.) nie traktuje tego miejsca za strategiczny i inwestuje w kursy do Radzymina. Poprzez fakt, że pociągi jadą do Zegrza i Radzymina przez PKP Wieliszew płacić będziemy ponad 2 miliony zamiast 800 tysięcy... gdyby nie Wieliszew i Serock to kursów do Zegrza byłoby 9 dziennie w dni robocze zamiast co godzinę. W tym samym czasie poprzez zmiany przepisów dotyczących podatku od czynności prawnych dochód gminy w tej pozycji spadł z 3,6 mln do około 1,4 mln... nie musicie Państwo lubić tej argumentacji, ale proszę zrozumieć, że częstotliwości pociągu co 20 minut na razie nie zapewnimy.

- napisał w odpowiedzi na post jednego z mieszkańców wójt Wieliszewa, Paweł Kownacki.

W nowym rozkładzie jazdy zachowana jest stosunkowo wysoka liczba kursów SKM S4 w dni powszednie - od poniedziałku do piątku ze stacji Zegrze Południowe w kierunku Warszawy kursować będzie 19 pociągów na dobę.

Autobusy "jeżdżą jak chcą"

Wśród wielu komentarzy padają także zastrzeżenia mieszkańców co do autobusów dowożących pasażerów na stację kolejową Zegrze Płd.

- Czy te bezpłatne autobusy mogą być lepiej skomunikowane z kursami pociągów? Teraz jeżdżą jak chcą, często około 10 min przed lub po godzinie wskazanej w rozkładzie, a jak przyjadą o czasie to i tak trzeba czekać około 20 min na stacji na pociąg - pyta internautka.

Wójt Kownacki zapowiedział, że przekaże on sprawę Starostwu Powiatowemu w Legionowie, które jest odpowiedzialne za kursowanie linii oznaczonych symbolem „P”, skorelowanych z rozkładem jazdy pociągów.

[ZT]122083[/ZT]

[ZT]121978[/ZT]

[ZT]120964[/ZT]

 

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

MarekMarek

1 0

Traktowane po macoszemu Zegrze Południowe powinno pójść śladem Michałowa Reginowa odłączając się o gminy Nieporęt przenieść się do gminy Wieliszew.
Zegrze południowe posiada rewelacyjne, wprost bajkowe położenie nad j. Zegrzynskim. Nie możliwe, że Mazur nie dostrzega potencjału Zegrza Południowego, szczególnie teraz kiedy od 3 miesięcy jest SKM. Mazur powinien zadbać żeby Skm z Zegrza jeździła co 30 minut w godz. Szczytu, ewentualnie można zrezygnować z części kursów 735 czerwoniaka, który stoi w korkach.

07:55, 07.09.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Tomek JaniszewskiTomek Janiszewski

0 0

Albo skrócić część kursów 735 do odcinka Zegrze Płd - Pl. Wolności (gdzie ma pętlę L31), celem umożliwienia dojazdu od SKM w Zegrzu na tzw. Dziką Plażę, do przystani w Nieporęcie a przy okazji także do samego Nieporętu. Ponieważ jednak na DW631 między rondami w Zegrzu i Nieporęcie także często robią się korki (głównie za sprawą niezdyscyplinowanych blachosmrodziarzy blokujących drogę w oczekiwanu aż zwolni się miejsce na parkingu przy Dzikiej Plaży) lepszym rozwiązaniem byłoby skomunikowanie pociągów linii S-3 i S-4 na stacji Wieliszew, tak aby możliwa była przesiadka z jednego pociągu w drugi, jadący w przeciwnym kierunku. Pozwoliłoby to sprawnie dojechać z Zegrza do Nieporętu i na odwrót, kosztem przesiadki w Wieliszewie "door to door". Oczywiście, wymagałoby to nie tylko zwiększenia częstotliwości kursów linii S-3 na odcinku Wieliszew - Radzymin, ale także utrzymania ich także poza ścisłym sezonem letnim, powiedzmy od początku maja do końca października. Tymczasem Szambolan pod którego podlega ZTM udaje że myśli jakoby ludzie wypoczywali nad wodą jedynie od lipca, w najlepszym razie czerwca do końca sierpnia.

12:35, 07.09.2023

KrzysiekKrzysiek

0 0

Nie tylko Mazur powinien zadbać o kursy S4 rano co 30 minut, ale głównie powinien o to zabiegać i to załatwić Pan Borkowski dla swoich mieszkańców - głównych beneficjentów S4 z Zegrza.
Trzeba zabrać się pilnie za załatwianie tematów dla mieszkańców, a takim priorytetem jest komunikacja SKM i wyjazd w kierunku Serocka ze stacji SKM. Wiadomo bywanie na imprezach i odwiedzanie Italii jest bardzo przyjemne, ale z tego efektu dla nas mieszkańców nie ma.
Można bywać, zwiedzać, ale najpierw trzeba załatwić konkretne tematy dla ludzi czyli SKM co 0,5 h rano.

13:25, 07.09.2023

Tomek JaniszewskiTomek Janiszewski

0 0

Można by też skrócić część kursów 735 do odcinka Zegrze Płd. - Pl. Wolności (gdzie ma pętlę 731), celem umożliwienia dojazdu od SKM w Zegrzu na Dziką Plażę oraz przystanie w Nieporęcie. Ponieważ jednak korki tworzą się także pomiędzy rondami w Zegrzu i Nieporęcie (głównie za sprawą niezdyscyplinowanych blachosmrodziarzy którzy blokują drogę w oczekiwaniu aż zwolni się miejsce na parkingu przy Dzikiej Plaży) lepszym rozwiązaniem byłoby skomunikowanie pociągów linii S-3 i S-4 na stacji Wieliszew, tak aby przy peronie zatrzymywały się równocześnie pociągi obu tych linii jadące w przeciwnych kierunkach. Pozwoliłoby to sprawnie dojechać z Zegrza do Nieporętu, kosztem przesiadki "door to door". W razie gdyby pociąg jadący z Warszawy miał duże opóźnienie - pociąg jadący do Warszawy nie musiałby czekać na jego przyjazd, lecz skrzyżować się z nim na Piaskach. Spóźnienie pociągu jadącego z Zegrza lub Radzymina jest mało prawdopodobne. Oczywiście wymagałoby to nie tylko zwiększenia częstotliwości kursowania S-3 (niechby i co 2 godziny, tak więc co drugie pociąg z Zegrza miałby połączenie do Nieporętu) ale i utrzymania takiego taktu (1h dla S-4, 2h dla S-3) nie tylko w ścisłym sezonie letnim, ale i przynajmniej od początku maja do końca października. Tymczasem Szambolan pod którego podlega ZTM udaje że myśli jakoby ludzie wypoczywali nad wodą jedynie w lipcu i sierpniu, wyjątkowo w tym roku także w czerwcu.

12:53, 07.09.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

krzysiekkrzysiek

1 0

Rano około 7.00 jest ogromne zapotrzebowanie na kolejny kurs S4.
O 7.05 jedzie z tego kierunku tylko S3, dla tych stacji i Legionowa Piaski to za mało.
S4 rano z Zegrza o 6.26 kolejny S4 w godz. największego szczytu mamy dopiero po całej godzinie 7.26. Dramat ! Potem cały dzień S4 wozi powietrze i kilka osób. Aż do kolejnej godz. szczytu jak wyjdziemy z pracy i szkół.
Ludzi zainteresowanych dojazdem do warszawy właśnie wyłącznie SKM z tego bocznego kierunku czyli ze stacji Legionowo Piaski, Michalów, Wieliszew, Wieliszew Centrum, Zegrze, Nieporęt całe tłumy na peronach, jedyny o tej porze pociąg SKM S3 godzina 7.05 (Legionowo Piaski) cały zajęty przez osoby z poprzednich stacji już pełny i zapchany wjeżdża na stację Leg.Gł.
Natychmiast potrzebne jest S4 odjazd z Zegrza około 7.00, bo S3 jest przepełnione, jest za dużo ludzi chętnych na dojazd SKM około 7.00 z kierunku Zegrze, Wieliszew, Michałów, Legionowo Piaski do stolicy.
bezdyskusyjnie muszą być w okolicach 7.00 Dwie SKM-ki S3 i S4, jedna po drugiej, bo jest, aż tyle ludzi począwszy od samego Zegrza przez Wieliszew, Wieliszew Centrum, Michałów i Legionowo Piaski.
Czy włodarze odpowiedzialni za finansowanie ZTM tego nie widzą ? czemu nie reagują, za co płacą do ZTM. Kursy w ciągu dnia nie mogą być zamawiane cyklicznie co godzinę czy jest potrzeba czy nie. Trzeba zapewnić w godzinach szczytu o 1 kurs poranny i 1 kurs powrotny więcej, a zdjąć 2 kursy w godzinach kiedy SKM jeździ pusta.
Pieniędzy wydadzą tyle samo.

13:06, 07.09.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomek JaniszewskiTomek Janiszewski

0 0

Inna możliwość sensownego obsłużenia komunikacyjnego Zegrza i Nieporętu w weekendy - to wycięcie części kursów S-4 i S-3 z Warszawy do Legionowa. W (C) nie są potrzebne w Legionowie pociągi do i z Warszawy co kilkanaście minut, odmiennie niż w (D) kiedy to nawet podwójne pięcioczłony 45WE trzeszczą w szwach na odcinku Warszawa Gdańska - Legionowo. To samo dotyczy Piaseczna Można by więc spokojnie wyciąć co drugi kurs S-3 i S-4 (ewentualnie pozostawiając S-3 na odcinku Warszawa Gdańska - Lotnisko Chopina) a pozostałe wydłużyć odpowiednio do Radzymina i Zegrza. Pociąg co 2 godziny idzie jakoś znieść. Zarazem Legionowo będzie miało w godzinie 1 pociąg KM do/z Nasielska/Ciechanowa/Mławy/Działdowa, 1 pociąg KM do/z Modlina, i 1 pociąg SKM, naprzemiennie linii S-3 lub S-4. Ale trzeba było tu ruszyć głową, do czego najwyraźniej nie są zdolne tępotłuki od tęczowego rafałka, któremu lekką ręką pękło 120 baniek na kładkę przez Wisłę dla pedalarzy. Niemal trzykrotnie więcej ile kosztował remont a właściwie doszczętne zaoranie i odbudowa od podstaw linii Wieliszew - Zegrze!

07:58, 08.09.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%