Zamknij

Jabłonna: Konsultacje w sprawie nowej linii kolejowej. Emocje, wiele pytań i brak konkretnych odpowiedzi

12:24, 15.03.2023 Aktualizacja: 14:18, 15.03.2023
Skomentuj Nowe tory przez powiat legionowski. Konsultacje społeczne w Jabłonnie. Fot. Legio24.pl Nowe tory przez powiat legionowski. Konsultacje społeczne w Jabłonnie. Fot. Legio24.pl

Około 4 godziny trwały wtorkowe (14.03) konsultacje w sprawie budowy nowej linii kolejowej dużych prędkości, która ma przebiegać przez teren powiatu legionowskiego. Na spotkanie, zorganizowane w Gminnym Centrum Kultury w Jabłonnie przybyło ponad 100 mieszkańców gminy, głównie z Chotomowa i Dąbrowy Chotomowskiej. Wszyscy opowiedzieli się przeciwko rozwiązaniom proponowanym przez firmę działającą na zlecenie PKP PLK.

Wtorkowe spotkanie nie różniło się zasadniczo od tego, które odbyło się już w Nasielsku. Na początku projektanci omówili dwa z proponowanych korytarzy przebiegu nowej linii kolejowej, a więc korytarze numer 4 i numer 6, następnie rozpoczęła się dyskusja.

[ZT]118343[/ZT]

Najwięcej kontrowersji wzbudził korytarz 6, który zakłada poprowadzenie nowej linii obecnym śladem przez Legionowo, Chotomów i Dąbrowę Chotomowską. Wiąże się on ze znaczącym poszerzeniem terenu kolejowego i tym samym z dużą liczbą ingerencji w infrastrukturę gminną i posesje mieszkańców. W tym wariancie nie obędzie się także bez wyburzeń budynków.

Mieszkańcy, głównie Chotomowa oraz Dąbrowy Chotomowskiej postulowali całkowite porzucenie tego wariantu. 

Nie spodobał się im także korytarz 4. W jego przypadku mieszkańcy zwracali uwagę, że proponowana rozbudowa przepustowości linii kolejowej jest za duża. Wielokrotnie padały pytania o powód tak dużej rozbudowy i czy zapotrzebowanie na przewozy pasażerskie na kolei jest faktycznie tak duże.

[FOTORELACJA]2218[/FOTORELACJA]

Co proponują mieszkańcy Jabłonny?

Według mieszkańców gminy Jabłonna, rozbudowa linii kolejowej do Gdańska powinna zmieścić się w terenie, który już jest własnością PKP PLK. W ten sposób udałoby się uniknąć wywłaszczeń, wyburzeń budynków oraz ingerencji w infrastrukturę gminną np. drogi dojazdowe, kanalizację, czy wodociągi. Mieszkańcy zaproponowali dobudowanie dodatkowego toru do Nowego Dworu Mazowieckiego, który zmieściłby się na obecnym terenie kolejowym. 

Obawy związane z budową

Niezależnie od wariantu przebiegu nowej linii kolejowej, przebudowy wymagałby wiadukt w Chotomowie. To oznacza, że trzeba go rozebrać i wybudować od nowa. Mieszkańcy Chotomowa i Dąbrowy Chotomowskiej nawet nie chcą o tym słyszeć. Dla nich taka przebudowa to odcięcie od świata. Utrudnione byłyby podróże pomiędzy Chotomowem Północnym a Południowym, nie wspominając już o wyjeździe z miejscowości. Przedstawiciele firmy Databout, prowadzącej konsultacje na zlecenie PKP PLK przekonywali, że na ten czas zostanie wprowadzona tzw. tymczasowa organizacja ruchu. Jednak nikt na ten moment nie wie, jak ona miałaby wyglądać.

Dodatkowo, budowa nowego, wielkiego wiaduktu pociągnęłaby dodatkowe wywłaszczenia gruntów, co w tym momencie w ogóle nie jest uwzględnione w projekcie rozbudowy linii kolejowej do Gdańska.

Ratujmy gminne inwestycje

Podczas konsultacji głos zabrał także wójt Jabłonny, Jarosław Chodorski. Zwrócił on uwagę, że realizacja przebudowy linii kolejowej w zaproponowanym kształcie zaburzy rozwój gminy. Zagrożonych jest wiele planowanych inwestycji, w tym budowa budynków użyteczności publicznej, z których mieliby korzystać mieszkańcy Chotomowa i Dąbrowy Chotomowskiej. 

Gmina wiele zainwestowała na tych terenach w infrastrukturę. Wybudowano wodociągi, kanalizację, zakupiono teren pod budynki użyteczności publicznej. Teraz to wszystko jest zagrożone.

Wójt wspomniał także o specjalnej deklaracji, która wyraża swój sprzeciw wobec planów PKP PLK. Została ona przyjęta w poniedziałek, 13 marca w Legionowie podczas wspólnego posiedzenia Komisji Rozwoju Rady Miasta Legionowo oraz jej odpowiedników z Jabłonny i Wieliszewa.

Więcej pytań niż odpowiedzi

Warto dodać, że podczas konsultacji ze strony mieszkańców padło wiele konkretnych pytań o szczegóły zaproponowanych rozwiązań. Niestety większość z nich nie doczekała się odpowiedzi. Jak przypominają przedstawiciele firmy Databout, inwestycja jest w fazie przedprojektowej. W związku z tym wiele szczegółowych rozwiązań nie jest jeszcze znana.

Nie są znane także szczegółowe korzyści, jakie mieliby odnieść mieszkańcy powiatu legionowskiego z realizacji budowy nowej linii kolejowej dużych prędkości.

Konsultacje to nie referendum

Przedstawiciele firmy działającej na zlecenie PKP PLK przypominali także, że obecne konsultacje nie mają charakteru referendum. Mieszkańcy nie mogą sprzeciwić się budowie nowej linii kolejowej. Cel tych konsultacji jest informacyjny i to dla obu stron.

Mieszkańcy mogą poznać zamierzenia inwestycyjne PKP PLK, a PKP PLK dzięki głosom mieszkańców może zwrócić uwagę na aspekty, które zostały pominięte w procesie przedprojektowym.

Jak zaznaczono podczas konsultacji w Jabłonnie, PKP PLK zgodnie z obowiązującymi przepisami nie miało obowiązku organizowania tych konsultacji. Uczyniło to, aby - jak ujął to przedstawiciel firmy wynajętej przez PKP PLK - aby zachować przejrzystość tej inwestycji.

Uwagi

Swoje uwagi do projektu można składać na stronie internetowej https://konsultacje.databout.pl/konsultacje

Tam też można uzyskać więcej informacji o planowanej inwestycji.

Wideo

[WIDEO]170[/WIDEO]

Kolejne konsultacje

W środę i czwartek odbędą się kolejne konsultacje w sprawie realizacji tej kontrowersyjnej inwestycji - w Legionowie i Wieliszewie.

Więcej na ten temat pisaliśmy w wiadomościach poniżej:

[ZT]119491[/ZT]

[ZT]119354[/ZT]

[ZT]119259[/ZT]

 

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%