Dla uprawnionych odbiorców (tj. gospodarstwa domowe, wspólnoty, instytucje) system rekompensat ustalał ograniczenie wzrostu cen, dzięki któremu uprawnieni odbiorcy PEC nie ponosili pełnych kosztów wynikających z rynkowego wzrostu cen energii. Pozostałych odbiorców (tj. przedsiębiorstwa) nie obowiązywały ustawowe limity. Rozliczani oni byli według pełnych taryf zatwierdzonych przez URE.
- czytamy w odpowiedzi na pytania Portalu Legio24.pl przesłanej przez prezes zarządu PEC Legionowo, Dagmarę Wieczorek - Bartczak.
W związku z likwidacją systemu rekompensat postanowiliśmy zapytać, czy mieszkańców Legionowa czekają podwyżki cen za podgrzew wody użytkowej i centralnego ogrzewania. Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy pozytywnie zaskakuje.
Jak przekazała naszej redakcji prezes Wieczorek - Bartczak, legionowski PEC z systemu rekompensat nie korzystał już od 1 lipca ubiegłego roku. Powodem były ceny niższe niż ustalone limity - o prawie 14 proc.
Co ważne, obecnie w Urzędzie Regulacji Energetyki jest procedowana nowa taryfa PEC Legionowo, która zakłada jeszcze niższe ceny za te usługi. Czy to oznacza jednakowe obniżki cen dla wszystkich? Niekoniecznie.
Największym pośrednikiem w sprzedaży usług oferowanych przez PEC jest bowiem Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa, która administruje większością bloków w Legionowie. Choć spółdzielnia bierze pod uwagę stawki PEC, to jednak mogą się one różnie przekładać na końcowe ceny dla odbiorców. Wszystko zależy od wyliczeń dotyczących poszczególnych budynków.
Z informacji przekazanej przez prezes PEC Legionowo, Dagmarę Wieczorek - Bartczak wynika, że legionowska ciepłownia coraz mniej "dymi". Ciepło jest wytwarzane aż w ponad 63 proc. z gazu ziemnego. Węgiel kamienny stanowi niespełna 37 proc. zużywanego paliwa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz