Sprawa, która zakończyła się skierowaniem aktu oskarżenia przeciwko wiceprezesom SMLW, Agnieszce B. oraz Markowi P. dotyczy planowanej przez legionowską spółdzielnię budowy bloku przy ul. Wysockiego, przy targu. W miejscu, gdzie obecnie znajduje się "społemowski" SAM miał powstać budynek mieszkalny, wielorodzinny, z częścią usługową na parterze i garażem podziemnym.
Inwestycja miała być realizowana na trzech różnych, sąsiadujących ze sobą działkach: 335/1, 336/1 oraz 336/6 znajdujących się w obrębie nr 65 w Legionowie. Jedna z działek - 335/1 stanowi własność Gminy Miejskiej Legionowo.
W grudniu 2020 roku Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko - Własnościowa w Legionowie wystąpiła do Starosty Legionowskiego z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę nowego bloku, który miał stanąć w miejscu obecnie zajmowanym przez sklep Społem, przy ul. Wysockiego, w pobliżu ul. Piłsudskiego. Pozwolenie to zostało wydane w czerwcu 2021 roku.
Jak informowało Starostwo Powiatowe w Legionowie, inwestor (SMLW - red.) złożył komplet wymaganych prawem dokumentów. Wśród nich znalazły się także złożone pod rygorem odpowiedzialności karnej oświadczenia, że spółdzielnia dysponuje tytułami prawnymi do wszystkich trzech działek, na których ma powstać nowy blok. Oświadczenie dotyczące działki 335/1 miała podpisać wiceprezes SMLW - Agnieszka B..
Oświadczenie złożone przez SMLW nie było jednak do końca zgodne z prawdą. Okazuje się, że spółdzielnia nigdy nie posiadała żadnego tytułu prawnego do działki oznaczonej numerem 335/1, będącej własnością Gminy Miejskiej Legionowo.
Co prawda rozmowy na temat użyczenia działki toczyły się, jednak Urząd Miasta Legionowo nigdy na piśmie nie zezwolił SMLW na dysponowanie tym gruntem. Podkreślał to miedzy innymi Marek Pawlak, wiceprezydent Legionowa w odpowiedzi na interpelację radnego Dariusza Petryki.
Historia rozmów legionowskiej spółdzielni z ratuszem na temat działki 335/1 sięga 2020 roku. Wtedy to spółdzielnia chciała wydzierżawić od miasta ten teren. Motywowała to chęcią “poprawy walorów estetycznych i funkcjonalnych os. Jagiellońska”. Jak udało nam się ustalić, Urząd Miasta przygotował nawet umowę dzierżawy, ale spółdzielnia nigdy jej nie podpisała. Co warte podkreślenia, w rozmowach miedzy spółdzielnią, a miastem nie było mowy o tym, że ma tam powstać blok. Tak przynajmniej twierdzi legionowski ratusz.
Jesienią 2021 roku Prokuratura Rejonowa w Legionowie została poinformowana przez jednego z mieszkańców Legionowa, że podczas składania dokumentów niezbędnych do wydania pozwolenia na budowę, mogło dojść do złamania prawa. Prokurator rozpoczął dochodzenie, które wykazało, że faktycznie mogło dojść do nieprawidłowości. Dotyczyły one złożonego oświadczenia o prawie do dysponowania gruntem, na których miała być prowadzona inwestycja.
Przy okazji warto dodać, że w listopadzie ubiegłego roku, kiedy sprawą na dobre zainteresowała się prokuratura, spółdzielnia postanowiła wycofać ze starostwa swój wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. W praktyce, ponieważ było już ono wydane, oznaczało to jego wygaszenie.
- Inwestor złożył wniosek o wygaszenie decyzji w przedmiocie pozwolenia na budowę, jako uzasadnienie wskazując nieopłacalność budowy budynku będącego jej przedmiotem.
Tym samym inwestor zrezygnował z uprawnienia jakie wynikało z pozwolenia na budowę. Należy uznać, że zachodzi bezprzedmiotowość postępowania, a wygaśnięcie decyzji leży w interesie strony, bo sama o to wystąpiła. Inwestor nie musi uzasadnić swojego wniosku o wygaszenie decyzji, bowiem sam decyduje, czy będzie realizował inwestycję, czy rezygnuje z uprawnienia, jakim jest pozytywna decyzja o pozwoleniu na budowę
- pisała w grudniu ubiegłego roku, w odpowiedzi na zapytania prasowe Legio24.pl rzecznik prasowa Starostwa Powiatowego w Legionowie, Joannna Kajdanowicz.
Wniosek SMLW o wygaszenie wydanego w czerwcu 2021 roku pozwolenia na budowę wpłynął do Starostwa 25 listopada 2021 roku. Starostwo wygasiło decyzję budowlaną.
Prokuratura Rejonowa w Legionowie zakończyła dochodzenie w tej sprawie w drugiej połowie czerwca tego roku. Wynik tego postępowania jest druzgocący dla wiceprezesów SMLW, Agnieszki B oraz Marka P.
Prokurator zarzuca im czyn z art. 233 par. 6 kodeksu karnego, który dotyczy składania fałszywych oświadczeń pod rygorem odpowiedzialności karnej. Teraz obydwoje staną przed legionowskim sądem.
Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do nawet 8 lat.
Dopłata do prądu z PFRON dla chorych i niepełno...
Have you been scammed before and need your money back? Worry no more and get back to us via email as [email protected] or via whatsapp +12602183592 and we will be glad to help you.
Kasia
20:59, 2025-07-18
Hołownia: Dwa razy spotkałem się z politykami PiS
w Legionowie koalicja 3ej Drogi i PiS ma się dobrze. Największy bauer to Kalinowzky. Szef lokalnego PiSS. Obecnie to prezio KAZETB za 20-30 tys za miesiąc . Wcześniej w Sinewii Odprawa ze społki w NDMaz???🧐 💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲💲 podobno skromniutkie ponad 700 tys polskich złotych 😝😝🫣 kici koci ,- tłuste kotki
Walt Kowalsky 👹
20:12, 2025-07-18
Nie chcą Pendolino na terenie gminy Wieliszew
No, no zamiast pendolino🚄 Kownacky 🤥zafunduje Hieron - Pekin🏢 korki🚗 i ścisk, to dobry temat zastępczy dla wszystkich 😜
Walt Kowalsky 🤡
19:56, 2025-07-18
Nie chcą Pendolino na terenie gminy Wieliszew
Wieliszew , to taki Zaścianek na Mazowszu. Może niech tak już zostanie, za kilka lat zrobimy tam skansen.
Yoolca
09:05, 2025-07-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz