Znamy opinię rzecznika generalnego TSUE w sprawie WIBOR. Konsumenci wygrają?

Opinia rzecznika generalnego TSUE w sprawie WIBOR może wstrząsnąć polskim rynkiem kredytowym. Kredytobiorcy zmagający się z rosnącymi kosztami kredytów hipotecznych mają szansę na poważne zmiany w swoich umowach. Dlaczego ta opinia jest tak istotna? Możliwe, że otwiera nową drogę prawną do walki z niekorzystnymi klauzulami umownymi. Setki tysięcy Polaków z kredytami opartymi na WIBOR mogą teraz przyglądać się tej sytuacji z nadzieją na korzystniejsze warunki kredytowe. Dowiedz się, jakie są konsekwencje tej opinii i jakie wyzwania stoją przed bankami.

Opinia rzecznika generalnego TSUE - co oznacza dla polskich kredytobiorców?

Opinia rzecznika generalnego TSUE ma kluczowe znaczenie dla polskich kredytobiorców, zwłaszcza tych, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne związane z WIBORem. Może ona bowiem otworzyć drogę do kwestionowania umów kredytowych opartych na tym wskaźniku. Dla wielu kredytobiorców oznacza to szansę na obniżenie rat kredytowych, a nawet unieważnienie niekorzystnych klauzul umownych. Takie zmiany mogą znacząco poprawić sytuację finansową tysięcy Polaków, którzy zmagają się z rosnącymi kosztami kredytów. Jest to szczególnie istotne w kontekście zmian gospodarczych i aktualnego poziomu stóp procentowych, które bezpośrednio wpływają na wysokość miesięcznych zobowiązań.

Dyrektywa 93/13 jako narzędzie ochrony konsumenta w kredytach z WIBOR

Opinia ta może być odebrana jako pozytywny sygnał dla kredytobiorców, ponieważ jednoznacznie wskazuje, że dyrektywa 93/13 dotycząca nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich znajduje zastosowanie również w klauzulach oprocentowania kredytów opartych o współczynnik WIBOR. Dotychczas banki wykorzystywały standardową dla siebie linię obrony mówiącą o tym, że WIBOR jest wskaźnikiem powszechnie stosowanym, podlegającym regulacjom, więc co do zasady nie powinien być kwestionowany. 

Sprawdź: Pozew WIBOR w 2025 r. - jakie szanse na wygraną?

Rzecznik wskazał, że kluczowe jest to, czy konsument został rzetelnie poinformowany o ryzyku, zasadach ustalenia współczynnika oraz wpływie zmiennego oprocentowania na wysokość raty, a nie sam fakt, iż wskaźnik ten istnieje. Opinia rzecznika może w przyszłości zachęcić kredytobiorców do tego, by dochodzić swoich praw przed sądem. To dla nich silny argument, który nie może zostać pominięty podczas ewentualnej rozprawy.

Czy możemy mieć powtórkę ze spraw frankowych?

W obecnej sytuacji najważniejsza jest skala. Kredyty frankowe nawet w szczycie swojej popularności nie były udzielane tak często, jak kredyty w złotówkach. W drugim kwartale 2025 roku liczba czynnych kredytów hipotecznych opartych o WIBOR wynosiła około 2,17 mln, a liczba osób spłacających kredyty sięga ponad 3,3 mln. Dla sektora bankowego konsekwencje mogą być jeszcze poważniejsze, niż miało to miejsce podczas spraw dotyczących kredytów frankowych - tym razem mamy do czynienia z kredytami w złotówkach.

W mojej ocenie opinia rzecznika to dla konsumentów bardzo dobry sygnał. Nie przesądza ona jeszcze o treści wyroku, ale doświadczenie pokazuje, że w zdecydowanej większości przypadków Trybunał podziela argumentację rzecznika. Oznacza to, że kredytobiorcy mogą realnie liczyć na korzystne rozstrzygnięcia. - dodaje Radca Prawny Stanisław Rachelski z kancelarii Rachelski & Wspólnicy.

Choć ostateczny wyrok Trybunału zapadnie prawdopodobnie dopiero w 2026 roku, już dziś sądy mogą powoływać się na tę opinię podczas rozpatrywania indywidualnych spraw, ponieważ będzie ona dla nich ważnym punktem odniesienia.