Zamknij
WIADOMOŚCI

Pytania do psychologa: Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne – czym są, skąd się biorą, czy da się z tego wyjść

Artykuł sponsorowany 07:00, 25.07.2025 Aktualizacja: 16:21, 25.07.2025
Skomentuj Zdj. ilustracyjne, źródło: pixabay.com Zdj. ilustracyjne, źródło: pixabay.com

[Artykuł sponsorowany] Portal Legio24.pl kontynuuje serię artykułów, w której doświadczeni psycholodzy i psychoterapeuci z Poradni Zmiana odpowiadają na wybrane pytania Czytelników. Tematyka obejmuje emocje, relacje, lęk, stres i inne wyzwania psychiczne. Poradnia Zmiana od lat wspiera klientów w drodze do lepszego zrozumienia siebie i poprawy jakości życia.

Poradnia Psychologiczna Zmiana w Warszawie oferuje profesjonalne wsparcie psychologiczne i psychoterapię dla dorosłych oraz młodzieży.

Dla Czytelników Legio24.pl poradnia przygotowała specjalną ofertę:

– Podaj hasło „Legio24” podczas pierwszej konsultacji,
– Otrzymasz 10% rabatu na pierwszy miesiąc terapii.

Skontaktuj się z poradnią:

– Telefon: 662 617 610
– Strona internetowa: www.zmiana-psychoterapia.pl
– Lokalizacja: Warszawa
– Konsultacje stacjonarne i online

  • Masz pytanie, które chciał(a)byś zadać psychologowi?
  • Napisz do poradni – czekamy na Twoje pytania pod adresem: [email protected]
  • Twoje pytanie może stać się tematem kolejnego artykułu.

„Nieustannie myję ręce, sprawdzam drzwi i gaz. Wiem, że to bez sensu, ale nie umiem przestać.”

Odpowiada: Kamila Włodarczyk, psycholożka i psychoterapeutka z Poradni Zmiana w Warszawie.

To pytanie porusza doświadczenie, które dla wielu osób z zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi (OCD) jest bolesną codziennością. Pojawiają się natrętne myśli (np. „Zostawiłam gaz, ktoś zginie”) i napięcie tak silne, że jedynym sposobem na chwilowe jego zmniejszenie jest wykonanie określonej czynności: umycie rąk, sprawdzenie zamka, liczenie, powtarzanie.

Problem polega na tym, że ulga trwa krótko, a potem przymus wraca – często jeszcze silniejszy.

Z życia gabinetu – historia Pawła*

Paweł, 29-letni nauczyciel, od kilku lat nie wychodził z domu bez sprawdzenia 3 razy: drzwi, okien i żelazka. Z czasem potrzebował na to coraz więcej czasu. Mówił: „Wiem, że to absurd, ale czuję, jakby ode mnie zależało czyjeś bezpieczeństwo. Jeśli nie sprawdzę – wydarzy się coś strasznego”.

W trakcie terapii psychoterapeutycznej prowadzonej w Warszawie okazało się, że w tle tych rytuałów jest poczucie odpowiedzialności nie do udźwignięcia – które Paweł nosił od dziecka. Lęk przed katastrofą był związany z doświadczeniem, w którym nie mógł pomóc bliskiej osobie. Kompulsje stały się próbą odzyskania kontroli – choćby pozornej.

(*Imię i szczegóły zmienione dla ochrony prywatności)

Jak rozumie to psychoterapia?

W podejściu Gestalt objawy nie są traktowane jak wróg, którego trzeba pokonać, ale jak ważna informacja od psychiki – forma ekspresji czegoś, co długo pozostawało niewypowiedziane. Objawy to język, którym psychika mówi: „coś bardzo ważnego się we mnie dzieje – zauważ to”.

Z perspektywy terapii Gestalt, to co dziś nazywamy „natręctwem” może być twórczym przystosowaniem – sposobem, w jaki człowiek próbuje poradzić sobie z napięciem, brakiem wpływu, lękiem. Może kiedyś w życiu danej osoby te rytuały, kontrola czy powtarzalność były jedynym dostępnym sposobem radzenia sobie z chaosem, zranieniem, niepewnością. Problem pojawia się wtedy, gdy ten dawny sposób działania przestaje pasować do aktualnego życia – i zamiast pomagać, zaczyna ograniczać.

W terapii psychodynamicznej i w podejściu Gestalt nie chodzi więc tylko o to, by objawy „zniknęły”, ale by lepiej zrozumieć ich funkcję, usłyszeć, co próbują powiedzieć – i razem szukać nowych, bardziej wspierających form kontaktu ze sobą i światem.

Co może pomóc?

Psychoterapia dla dorosłych w Warszawie jest podstawowym narzędziem pracy z zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi.

W zależności od podejścia terapeutycznego może to być:

  • próba zmniejszenia objawów przez pracę z myślami i rytuałami,
  • lub głębsze zrozumienie, co za nimi stoi – lęki, przekonania, dawne doświadczenia emocjonalne.

Jeśli objawy są bardzo nasilone, pomocne może być także wsparcie farmakologiczne – szczególnie na początku leczenia. Dobre leczenie opiera się na połączeniu skutecznej metody z uważnością na indywidualną historię osoby, która cierpi.

Nie jesteś tym, co robisz pod wpływem lęku.

Jesteś kimś, kto potrzebuje zrozumienia, ulgi i nowego sposobu bycia ze sobą. Z pomocą naprawdę można to odzyskać.


Kamila Włodarczyk
psycholożka, psychoterapeutka
Poradnia Psychologiczna i Psychoterapeutyczna Zmiana w Warszawie 
https://zmiana-psychoterapia.pl/rezerwacja-wizyty/

(Artykuł sponsorowany)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%