8 sierpnia jabłonowscy radni oraz wójt Olga Muniak zwołali sesję nadzwyczajną Rady Gminy. Krótkie posiedzenie miało na celu złożenie sprzeciwu wobec uchwały Rady Powiatu Legionowskiego w sprawie okręgów wyborczych w powiecie legionowskim.
Fot. Legio24
W piątek (8.08) odbyła się sesja nadzwyczajna Rady Gminy Jabłonna. Radni dyskutowali nad połączeniem gminy Jabłonna i gminy Wieliszew w jeden okręg wyborczy w wyborach do Rady Powiatu. W maju b.r. radni z Jabłonny negatywnie zaopiniowali projekt uchwały Rady Powiatu. Mimo, to uchwała ta została przegłosowana. Mieszkańcy Jabłonny złożyli więc skargę do Komisarza Wyborczego, który przyznał im rację. Komisarz stwierdził, że uchwała narusza interesy mieszkańców gminy. W wyniku kolejnego odwołania, tym razem powiatowych radnych, Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) uchyliła korzystne dla Jabłonny postanowienie Komisarza Wyborczego. Ostatecznie 1 sierpnia Komisarz Wyborczy nie uznał skargi mieszkańców gminy Jabłonna.Sprzeciwili się radzie
Według radnych gminy Jabłonna, przepis dotyczący stałości podziału powiatu na okręgi wyborcze nie może odnosić się do zmian spowodowanych zwiększeniem liczby mieszkańców i nie zamierzają oni złożyć broni. Działają dwutorowo: radni podjęli uchwałę, w której sprzeciwiają się podziałowi Powiatu Legionowskiego, a mieszkańcy ponownie składają odwołanie do PKW. Stanowisko Rady Gminy Jabłonna Odwołanie mieszkańców gminy Jabłonna:
Fot. Legio24
Nie wierzą w powodzenie ale walczą
Mimo, że sami urzędnicy przyznają, że sprawa wydaje się być beznadziejna, a od decyzji PKW nie ma odwołania, nie zamierzają się poddać. Swoje stanowisko wysłali nie tylko do Rady Powiatu Legionowskiego, PKW i KW w Warszawie, ale też do Wojewody Mazowieckiego, Mariusza Błaszczaka - Posła na Sejm RP, Zenona Durki - Posła na Sejm RP, Artura Dębskiego - Posła na Sejm RP, Janusza Piechocińskiego - Posła na Sejm RP i Jadwigi Zakrzewskiej - Posła na Sejm RP.
Oskarżenia mieszkańców
Ostatnia sesja była miejscem gorącej dyskusji na temat niesprawiedliwości podziału okręgów wyborczych i rzekomych nacisków na komisarza wyborczego. Mieszkańcy, którzy pojawili się na sesji, wspominali nawet o "kupowaniu radnych". Radni protestowali, a burzę jaką wywołał jeden z uczestników sesji wypowiadając oskarżenia przeciwko jednemu z prezydentów Legionowa, uspokoił dopiero przewodniczący Rady Gminy Jabłonna, zamykając pośpiesznie posiedzenie sesji. Pewne w tej sprawie jest tylko jedno: w wyniku tego konfliktu mieszkańcy zainteresowali się zbliżającymi się wyborami. /iw/
0 0
a czy prawdą jest, że ten, co krzyczał o "klice Romana" do niedawna jeszcze pobierał wynagrodzenie w spółce miejskiej, de facto zależnej od widzimisię Tik-taka? Czyli co, teraz już Romana nie lubi? Bo jeśli tak było, to jak na prawnika - doprawdy żenujący styl. Miejmy nadzieję, że nieudany kandydat na wójta i były już kooperant Romana nie będzie się mieszał w samorządowe sprawki w Jabłonnie. 6 mandatów? Ja tam się nie znam wcale, ale aktywiści, z którymi rozmawiałem zaraz "po", chichotali po tej sesji na maxa.