Radny Mariusz Grzybek w swojej interpelacji zwraca uwagę, że pień topoli białej, która rośnie przy ul. Partyzantów 29D, jest przeżarty przez korniki, nie ma kory, a u podstawy drzewa znajdują się liczne ubytki. Warto wspomnieć, że jedną z dziur w drzewie zalano betonem.
Drzewo ma około kilkunastu metrów wysokości i po „reanimacjach betonem” - obecnie wątpliwej konstrukcji, w przypadku wichur, może być bardzo dużym zagrożeniem dla okolicznych mieszkańców, a przede wszystkim bezpiecznego ruchu na drodze powiatowej.
- czytamy w interpelacji radnego powiatowego, Mariusza Grzybka.
Topola przy ul. Partyzantów w Chotomowie. Fot. Mariusz Grzybek
Jak przyznają urzędnicy Starostwa Powiatowego w Legionowie w odpowiedzi na interpelację radnego Mariusza Grzybka, sprawa topoli jest dość skomplikowana. Drzewo rośnie na działce należącej do kolejowej spółki PKP PLK S.A., która już od 2019 roku jest informowana przez Starostwo Powiatowe w Legionowie o jego złym stanie.
W lipcu 2024 r. po oględzinach przedmiotowych drzew ponownie wystąpiliśmy do właściciela nieruchomości z prośbą o podjęcie działań mających na celu zniwelowanie zagrożenia stwarzanego przez w/w drzewa poprzez wykonanie zabiegów pielęgnacyjnych lub ich całkowite usunięcie.
- piszą w odpowiedzi na interpelację urzędnicy Starostwa Powiatowego w Legionowie.
Warto dodać, że PKP PLK S.A. jest, zgodnie z przepisami, jedynym podmiotem uprawnionym do wystąpienia z wnioskiem o uzyskanie zgody na wycinkę uszkodzonej topoli.
Ponieważ prośby kierowane przez Starostwo Powiatowe w Legionowie do PKP PLK S.A. w sprawie drzewa rosnącego przy ul. Partyzantów nie przynoszą skutku, urzędnicy zwrócili się 30 sierpnia z prośbą do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie z prośbą i interwencyjną wycinkę uszkodzonej topili. Straż Pożarna jest bowiem służbą mającą możliwość interwencji w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia.
W rozmowie z naszą redakcją mł. bryg. Tomasz Suracki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie zwrócił uwagę, że straż pożarna może w ramach akcji ratunkowej dokonać wycinki jedynie w sytuacji, gdy istnieje bezpośrednie i realne zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia (ze strony nadłamanych, naderwanych, wywróconych lub złamanych drzew, co reguluje ustawa).
Na razie Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie nie zdecydował o wycince topoli w ramach akcji ratunkowej, bo wizja lokalna nie dała ku temu przesłanek. Sprawa nie jest jednak zamknięta - rozmowy na linii straż pożarna - starostwo wciąż trwają.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz