Radni Rady Miasta Legionowo otrzymują w marcu niespodziewaną korespondencję. Na ich miejscach w sali konferencyjnej pojawiają się zaklejone i imiennie zaadresowane koperty, w których znajdują się materiały wyborcze kandydata na urząd Prezydenta Polski, Rafała Trzaskowskiego. Zdaniem radnej PiS, Agnieszki Kobylińskiej w ratuszu mogło dojść do złamania prawa wyborczego. Wystąpiła ona w tej sprawie z interpelacją. Prezydent miasta, Bogdan Kiełbasiński złamania prawa się nie dopatrzył.
Jak czytamy w datowanej na 18 marca interpelacji radnej Prawa i Sprawiedliwości, Agnieszki Kobylińskiej, w marcu bieżącego roku, Radni Rady Miasta Legionowo otrzymują, wprost na swoje miejsca w sali konferencyjnej Urzędu Miasta, w zaklejonych i imiennie zaadresowanych kopertach, materiały wyborcze komitetu Rafała Trzaskowskiego.
Jest to złamanie prawa. Kodeks Wyborczy w art. 108 par 1 pkt 1 jednoznacznie zabrania prowadzenia agitacji wyborczej na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego.
- alarmuje w swojej interpelacji radna Kobylińska.
Na interpelację radnej PiS, Agnieszki Kobylińskiej odpowiedział prezydent Legionowa, Bogdan Kiełbasiński, który złamania prawa się nie dopatrzył.
W odpowiedzi na Pani interpelację z 18 marca 2025 roku dotyczącą łamania prawa wyborczego na terenie Urzędu Miasta Legionowo uprzejmie wyjaśniam, że tak jak w niej Pani sama wskazała, koperty przekazane radnym, były zaklejone i imiennie podpisane. Po wpłynięciu imiennej korespondencji, kierowanej do Radnych Rady Miasta Legionowo, pracownicy Urzędu Miasta Legionowo są zobowiązani do jej przekazania adresatom i nie są upoważnieni do jej otwierania.
- pisze w odpowiedzi na interpelację radnej Agnieszki Kobylińskiej prezydent Legionowa, Bogdan Kiełbasiński.
Zgodnie z art. 105 par. 1 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy „Agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego.”
Jak zauważa prezydent Kiełbasiński, taka sytuacja w Urzędzie Miasta Legionowo nie miała miejsca, więc prawo nie zostało złamane.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz