Wraca sprawa nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach na terenie Legionowa. Radny Rady Miasta, Michał Kalman apeluje do prezydenta, Bogdana Kiełbasińskiego o przeprowadzenie referendum w tej sprawie. Czy głosowanie zostanie zorganizowane, tego na razie nie wiadomo.
Przypomnijmy, że wyniki przeprowadzonej w październiku ubiegłego roku internetowej ankiety, były jednoznaczne.
Za pomysłem wprowadzenia nocnej prohibicji opowiedziało się 9 511 ankietowanych, przeciwnych temu pomysłowi było 456. Jeśli chodzi o przedział czasowy obowiązywania zakazu sprzedaży alkoholu, to najwięcej głosów przypadło na godziny pomiędzy 22:00 a 6:00 (9 240 głosów). Zakazu sprzedaży napojów wyskokowych między 23:00 a 6:00 chciałoby 179 ankietowanych, a między północą a 6:00 rano tylko 92.
Pojawił się jednak jeden problem - niektórzy poddawali pod wątpliwość tak liczny udział mieszkańców w zorganizowanej przez urząd miasta ankiecie. Prawda jest bowiem taka, że udział mógł w niej wziąć każdy.
Więcej na ten temat pisaliśmy w poniższej wiadomości:
[ZT]133140[/ZT]
Sprawa trafiła pod obrady Rady Miasta w grudniu ubiegłego roku. Większość radnych nie podzieliła jednak zdania internautów i sprzeciwiła się uchwale ograniczającej obrót alkoholem. Podczas dyskusji nad projektem uchwały radni wskazywali, że wprowadzenie zakazu nocnej sprzedaży wcale nie zmniejszy spożycia wyskokowych trunków i nie zgodzili się na wprowadzenie nocnej prohibicji.
W głosowaniu wzięło udział 18 radnych. 15 zagłosowało przeciwko zakazowi, jeden był „za” - Marcin Miałkowski (PiS), dwoje wstrzymało się od głosu.
Zaznaczyć trzeba, że proponowany zakaz nie dotyczyłby lokali gastronomicznych, gdzie podawany jest alkohol.
Więcej na ten temat pisaliśmy w poniższej wiadomości:
[ZT]134154[/ZT]
Podczas ostatniego, otwartego spotkania władz Legionowa z mieszkańcami, temat “nocnej prohibicji” powrócił. Okazuje się, że nie wszyscy pogodzili się z decyzją radnych - tak władze miasta, jak i mieszkańcy. Z wypowiedzi prezydenta, Bogdana Kiełbasińskiego wynikało, że on sam chętnie wprowadziłby taki zakaz. Zaapelował też do mieszkańców, aby rozmawiali z radnymi ze swoich okręgów i nakłaniali ich do zmiany decyzji.
W poniedziałek, 3 lutego do Urzędu Miasta Legionowo wpłynęła petycja radnego, Michała Kalmana, który zwrócił się do prezydenta o zorganizowanie referendum w tej sprawie. Zdaniem radnego Kalmana, temat wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w określonych ramach czasowych budzi kontrowersje i powinien być rozstrzygnięty w drodze głosowania.
Na razie nie wiadomo jak na propozycję radnego zareaguje prezydent. Do sprawy będziemy wracać.
[ZT]135267[/ZT]
0 0
Ciekawe ile referendum kosztuje i czy minimum 30 proc. mieszkańców w ogole się wybierze głosować. Bo tyle potrzeba żeby było ważne.