Środa (9.07) była bardzo pracowita dla legionowskiej straży, która interweniowała aż 16 razy. Najwięcej zajęcia przysporzyły strażakom pożary traw i uszkodzone drzewa. W tym dniu straż usuwała także plamę płynów eksploatacyjnych, pomagała w otwarciu mieszkania oraz likwidowała gniazda niebezpiecznych owadów.

Fot. Legio24

W sumie spłonęły prawie 2 ha

W środę strażacy aż cztery razy gasili pożary traw. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło około godziny 12:30 w Rajszewie (gmina Jabłonna), gdzie paliło się aż 1000 m2 nieużytków rolnych. Ogień zagrażał znajdującym się w pobliżu budynkom mieszkalnym, ale interweniujące zastępy strażaków szybko opanowały żywioł, podając jeden prąd wody. Z kolei w Legionowie przy ulicy Strużańskiej około godziny 16:40 strażacy interweniowali w sprawie pożaru trawy spowodowanego najprawdopodobniej przez zwarcie napowietrznej linii energetycznej, na którą przewróciło się drzewo. Na szczęście w tym przypadku ogniem objęte było tylko 100 m2 zarośli, w związku z czym strażacy nie mieli większych problemów ze stłumieniem płomieni. Po zakończeniu akcji gaśniczej wycięto drzewo opierające się o linie wysokiego napięcia. W sumie działania straży trwały 1 godzinę i 43 minuty. W środę z płonącą trawą strażacy zmagali się jeszcze dwukrotnie. W Chotomowie (gmina Jabłonna) ugasili 100 m2 płonących zarośli, a w Kałuszynie (gmina Wieliszew) stłumili ogień, który objął 600 m2 nieużytków rolnych.

Nie mogła wziąć leków

Około godziny 16:17 dyżurny straży pożarnej odebrał zgłoszenie o zatrzaśniętych drzwiach w domu znajdującym się na terenie Wieliszewa, przy ulicy 600-lecia. Okazało się, że cała sprawa jest bardziej poważna, niż można by się spodziewać - lokatorka zablokowanego mieszkania nie mogła dostać się do swoich leków na cukrzycę. Na szczęście interweniujący zastęp szybko opanował sytuację. Strażacy weszli przez okno, a następnie otworzyli drzwi od środka. W sumie akcja trwała 29 minut.

Widzisz uszkodzone drzewo? Zadzwoń do straży

9 lipca strażacy aż sześć razy interweniowali w sprawie uszkodzonych drzew, które stwarzały zagrożenie dla mieszkańców. W związku z częstymi w ostatnim czasie silnymi podmuchami wiatru i wieloma przypadkami nadłamanych i pochylonych drzew straż miejska apeluje o informowanie o takich sytuacjach. Strażnicy zapewniają, że wszystkie zgłoszenia zostaną poważnie potraktowane, a uszkodzone drzewa będą sprawnie i szybko zabezpieczane. Poniżej zamieszczamy fotorelację z jednej ze środowych akcji usuwania nadłamanego drzewa. Fot. Legio24

Jeszcze pięć interwencji

W środę strażacy dwukrotnie likwidowali gniazda niebezpiecznych owadów, neutralizowali plamę płynów eksploatacyjnych oraz zabezpieczali prace pirotechniczne policji. /kh/