Pierwsze z pism skierowane zostało do Przewodniczącego Rady Miasta Legionowo, Ryszarda Brańskiego. To stanowisko Klubu Radnych “Niezależni Samorządowcy” z Rady Powiatu w Legionowie.
Jak czytamy w piśmie podpisanym przez wicestarostę legionowskiego, Konrada Michalskiego, przedszkole w budynku przy ul. Jagiellońskiej mieści się od lat.
Głównym argumentem przemawiającym za pozostawieniem przedszkola w obecnej lokalizacji przy ul. Jagiellońskiej jest otoczenie - teren zielony wokół wraz z placem zabaw oraz dogodna komunikacja. Jest to placówka o dobrej i ugruntowanej opinii w środowisku lokalnym. Świadczy o tym zadowolenie dzieci oraz ich rodziców, co wynika m. in. z zaangażowania pracowników przedszkola w wychowanie i opiekę nad najmłodszymi mieszkańcami naszego miasta i powiatu. Rodzice przedszkolaków przeciwni likwidacji podnoszą, że nowa lokalizacja mieści się w bloku mieszkalnym, gdzie nie ma tak dużego placu zabaw i terenu zielonego. W dyskusji publicznej pojawia się również argument o złym stanie technicznym budynku przy ul. Jagiellońskiej oraz konieczności nakładów finansowych na ewentualne prace remontowe. Czy faktycznie warto oszczędzać na edukacji i dzieciach?
- pyta w piśmie do przewodniczącego Rady Miasta Legionowo, Ryszarda Brańskiego wicestarosta legionowski, Konrad Michalski z Klubu Radnych “Niezależni Samorządowcy” Rady Powiatu w Legionowie.
Konrad Michalski zastanawia się, czy nie należy przeanalizować jakie nakłady KZB Legionowo musiałoby przeznaczyć na nieruchomość przy ul. Jagiellońskiej i być może wycofać się z pochopnej decyzji podjętej przez nowego prezesa miejskiej spółki, Andrzeja Kalinowskiego z PiS-u.
Wicestarosta Michalski przypomina, że Prawo i Sprawiedliwość zawsze broniło placówek oświatowych - często przedstawiciele tej partii protestowali, gdy były one w sposób nieprzemyślany likwidowane.
Kolejne pismo w obronie “Wesołych Sówek” trafiło do rąk prezydenta miasta, Bogdana Kiełbasińskiego. Jego autorami są radni miejscy z klubów KO i PS.
Decyzję w tej sprawie podjął nowy prezes KZB Legionowo, a my radni dowiedzieliśmy się o wszystkim z mediów. Nikt z nami tej decyzji nie konsultował. Czas zmienić tę decyzję dla dobra mieszkańców.
- napisał w mediach społecznościowych Przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Rady Miasta Legionowo, radny Piotr Zadrożny.
[ZT]138276[/ZT]
0 0
Bzdura, że radni nic nie wiedzieli. Zastępca prezydenta interesował się sprawą, był na jednym ze spotkań. Była informacja bodajże w kwietniu, że placówka może być zamknięta, ale żaden z rodziców nie wierzył, że ktoś może podjąć tak drastyczna decyzję. Wszyscy się łudzili. Poprzednia Pani prezes sukcesywnie dążyła od stycznia żeby rodzice przenosili dzieci, nowy prezes postawił kropkę. Miastu zależy ? Niech miasto pomoże. Ale miasto biedne bo musi zapłacić za przegraną sprawę. Dlatego rodzice będą płacić ok 1300 zł z wyżywieniem żeby wspomóc miasto w spłacie długu ? Sytuacja z wyżywieniem to druga sprawa. Rodzice przez lata płacili ok 10 zł za wysokie rachunki. W pierwszym przetargu poezja smaków wygrała. 31 zł za dzień za wyżywienie. Kiepskie wyżywienie. Gdy rodzice się zmobilizowali aby odbył się drugi przetarg nagle poezja smaków zaproponowała stawkę 21 złotych. Taka różnica ? Skąd ? Jak ? Przetargi z poprzednich lat powinny być skontrolowane. I ktoś powinien odpowiedzieć za te niedopatrzenia i jawne machlojki
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu legio24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz