Legionowo: Ukradł rower nastolatkowi, posiadał kokainę. Jest już w rękach policji

We wtorek (6.05) policjanci z Legionowa zatrzymali 39-latka, podejrzanego o kradzież roweru sprzed jednego z kościołów. Przywłaszczenie cudzej rzeczy to jednak nie koniec kłopotów mężczyzny. W trakcie zatrzymania okazało się również, że posiada przy sobie kokainę. Mężczyzna trafił na komendę, gdzie spędził noc. We wtorek (7.05) usłyszał dwa zarzuty - kradzieży oraz posiadania narkotyków. 39-latkowi grozi nawet 5 lat więzienia.

Jak informuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińska, w czwartek (1.05) do legionowskiej komendy zgłosił się wraz ze swoją mamą nastolatek, który poinformował stróżów prawa, że ukradziono mu rower. Jednoślad był pozostawiony przed jednym z kościołów w mieście. Kiedy chłopak po godzinie chciał nim odjechać okazało się, że roweru już nie ma. Wartość skradzionej rzeczy oszacowano na kwotę 2 tys. zł.

Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia policjanci rozpoczęli działania, aby ustalić i zatrzymać sprawcę. Zgromadzony materiał dowodowy oraz jego wnikliwa analiza doprowadziły kryminalnych do 39-letniego mieszkańca powiatu legionowskiego. We wtorek, w godzinach popołudniowych, na jednej z ulic policjanci namierzyli i zatrzymali podejrzanego mężczyznę.

- relacjonuje rzecznik prasowa legionowskich policjantów, kom. Justyna Stopińska.

Podczas zatrzymania  okazało się, że mężczyzna posiada przy sobie narkotyki. Badanie narkotesterem potwierdziło, że ujawniony przez policjantów biały proszek to kokaina.

W środę (7.05) mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży roweru oraz posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.