Do Redakcji Portalu Legio24.pl dotarł list zaniepokojonego mieszkańca. Czytelnik zadał pytanie, dlaczego do legionowskiej straży miejskiej nie zawsze można się dodzwonić.
Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na problemy z dodzwonieniem się na nr alarmowy 986 legionowskiej straży miejskiej w godzinach nocnych. O ile w ciągu dnia połączenia są szybko odbierane, o tyle około północy można usłyszeć zapowiedź, że wszystkie rozmowy są rejestrowane, po której przez 3 minuty nikt nie odbiera, a następnie połączenie jest przerywane. Uważam, że sytuacja, w której połączenie z numerem alarmowym nie kończy się rozmową z dyżurnym danej służby nie powinna mieć miejsca. A jeśli w nocy nie pracuje dyspozytor Straży Miejskiej, to połączenie powinno chyba zostać przekierowane do Policji, która powinna przyjąć zgłoszenie, a nie być po długim oczekiwaniu rozłączane...
Od redakcji
O komentarz poprosiliśmy policję, której przedstawiciele stwierdzili, że nie są w stanie wiele zrobić w tej sprawie. - Numer 986 nie jest od nas zależny. Wszelkie interwencje kierowane do Policji należy przekazywać na numery alarmowe 997 i 112 - informuje aspirant Emilia Kuligowska z KPP Legionowo.
Warto dodać, że zapytanie dotyczące trudności z dodzwonieniem się na numer alarmowy 986 zostało także przekazane do legionowskiej straży miejskiej. Sprawę będziemy monitorowali na bieżąco.
/red/
0 0
W nocy dzwonić?! Dajcie im pospać. W nocy fotoradary nie działają no i starsze panie nie sprzedają na targowisku pietruszki w miejscach niedozwolonych więc nie są konieczne ich "interwencje"
0 0
Voltan. Dobre . Nic dodać nic ująć. Może wreszcie powstanie inicjatywa o odwołanie w naszym mieście straży wiejskiej ( przepraszam miejskiej).
0 0
Voltan na Prezydenta! Nareszcie głos rozsądku :)
0 0
Niech mnie ktoś oświeci. Czy przenosząc urządzenie rejestrujące do innej skrzynki, oprócz zasłonięcia starej, SM nie powinna czasem zasłonić również zasłonić znaków informujących o tym, czego teraz tam nie ma? Czy nie jest to celowe wprowadzanie w błąd? Rozumiem, że może to działać spowalniająco ale na kogo? Przejezdnych, którzy i tak z racji słabszego obeznania w terenie jeżdżą nie za szybko? Lokalnym wcale to nie przeszkadza już po pierwszym przejeździe obok zasłoniętej skrzynki.
0 0
Kiedyś także mnie to zastanawiało i z tego co się dowiedziałem, to podobno panowie strażnicy pracują do 20:00.