Zamknij
WIADOMOŚCI

Polski wiatrak już w planach. Produkcja ruszy w 2026 roku

PAP 20:18, 14.09.2025 Aktualizacja: 20:29, 14.09.2025
Skomentuj Zdj. ilustracyjne, źródło: unsplash.com Zdj. ilustracyjne, źródło: unsplash.com

Grupa Famur, znana z maszyn dla górnictwa, rozwija skrzydła w energetyce wiatrowej. Pod marką Famur Gearo firma planuje rozpocząć w 2026 roku produkcję nowoczesnych turbin wiatrowych, z których zdecydowana większość komponentów powstanie w Polsce.

Famur realizuje projekt tzw. polskiego wiatraka, czyli turbiny wiatrowej, której produkcja ma - w założeniach firmy - uniezależnić krajowy rynek od importu zagranicznych produktów. Wiosną 2025 r. w tym celu grupa kupiła licencję na produkcję kompletnej turbiny wiatrowej o średnicy wirnika 126 metrów w dwóch wariantach mocy znamionowej: 4 MW oraz 4,8 MW. Dostawcą technologii jest niemiecka spółka enovation.

Majcherkiewicz poinformował PAP, że obecnie trwa przejmowanie dokumentacji projektowej oraz know-how. Analizowane są listy dostawców poszczególnych komponentów turbiny.

- Sprawdzamy i decydujemy, co będziemy w stanie wyprodukować we własnych zakładach, co będziemy w stanie kupić u partnerów biznesowych w Polsce, a co za granicą. Szacujemy, że nasza turbina wiatrowa w około 75 proc. będzie powstawała w Polsce. Dokładne kalkulacje powinny być gotowe pod koniec 2025 r. - powiedział PAP Majcherkiewicz.

Zaznaczył, że firma elementy turbiny wiatrowej zamierza produkować w swoim zakładzie w Katowicach. Na podstawie licencji ma prawo do jej oferowania, sprzedaży, produkcji, instalacji i serwisowania. Nie wykluczył, że w przyszłości firma będzie rozwijać tę technologię w oparciu o doświadczenia zebrane na polskim rynku.

- Jesteśmy w komfortowej sytuacji, ponieważ w naszych strukturach mamy spółkę, która zajmuje się instalacją turbin wiatrowych, więc mamy w tym zakresie pewne kompetencje. Mamy również kompetencje serwisowe dotyczące turbin wiatrowych, m.in. przekładni, które remontujemy. Ponadto mamy już zaprojektowaną i wyprodukowaną przekładnię, którą będziemy chcieli wykorzystać w naszej turbinie wiatrowej - powiedział Majcherkiewicz.

Wskazał, że najprawdopodobniej największym elementem produkowanym poza Polską będą łopaty dostarczane przez firmę z Hiszpanii. - Zagraniczne elementy zamierzamy kupować od dostawców z krajów Unii Europejskiej - podkreślił wiceprezes.

Produkcja polskiego wiatraka ma rozpocząć się w 2026 r. Początkowo około 15 sztuk rocznie, a w kolejnych latach dwukrotnie więcej.

Pierwsi w Polsce

Famur ma być pierwszym producentem tego typu turbin wiatrowych w Polsce. Obecnie polskie firmy produkują elementy turbin wiatrowych lub turbiny wiatrowe innego typu, np. mniejsze przydomowe.

- Wydaje się, że pierwsze nasze turbiny wiatrowe mogą zacząć produkować energię elektryczną w 2027 r. Wszystko będzie zależało od dostępności projektów, ponieważ dużo dłużej trwa przygotowanie takiej farmy wiatrowej, uzyskanie wszystkich koniecznych pozwoleń, niż wyprodukowanie i instalacja turbiny. Mamy nadzieję, że pod tym kątem legislacja w Polsce zostanie poprawiona i cały proces będzie przebiegał szybciej - zasygnalizował Majcherkiewicz.

Należąca do Grenevii spółka Projekt Solartechnik (PST) zamierza wybudować w woj. opolskim farmę wiatrową złożoną z 14 tzw. polskich wiatraków - Projekt Jaszów. Tereny pod inwestycję zabezpieczono w sześciu gminach. To Grodków, Kamiennik, Otmuchów, Pakosławice, Skoroszyce i Nysa.

Wiceprezes PST Błażej Brasse poinformował, że rozłożenie farmy wiatrowej na sześć gmin było konieczne ze względu na obowiązujące w Polsce prawo, które dopuszcza budowę turbin wiatrowych w odległości co najmniej 700 metrów od zabudowań.

- Z naszej perspektywy wymaga to większych nakładów inwestycyjnych i obniża opłacalność projektu. Natomiast dla mieszkańców turbiny wiatrowe są mniej widoczne w krajobrazie ze względu na ich rozproszenie w terenie. (…) Początkowo, licząc na zmianę prawa, rozwijaliśmy Projekt Jaszów w oparciu o 500-metrowy bufor odległości od zabudowań. Wówczas moglibyśmy go zrealizować na terenie czterech, a nie sześciu gmin przy około dwukrotnie większej liczbie turbin wiatrowych - powiedział Brasse.

Wskazał, że spółka rozpoczęła od udostępnienia informacji o planowanej inwestycji oraz konsultacji społecznych. Wyraził nadzieję, że pod koniec 2025 r. lub na początku 2026 r. dojdzie do zmian w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, a następnie rozpocznie się proces związany z uzyskaniem decyzji środowiskowej oraz pozwolenia na budowę.

- Budowę turbin wiatrowych będziemy w stanie rozpocząć około 2030 r. - zapowiedział Brasse. Dodał, że prąd może z nich popłynąć w 2031 r. lub 2032 r.

Zmianie marki Famur na Grenevia towarzyszyło wdrożenie nowej struktury biznesowej grupy, na którą składają się cztery segmenty działające w oparciu o wielkoskalową fotowoltaikę (PST), systemy bateryjne (Impact Clean Power Technology), rozwiązania dla sektora dystrybucji energii (Elgór+Hansen) oraz produkty i usługi dla sektora wydobywczego i energetyki wiatrowej (Famur). (PAP)

pato/ mtb/ drag/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%