home.pl
W dobie pędzącej cyfryzacji i informatyzacji, gromadzenie oraz zarządzanie danymi staje się podstawą prowadzenia efektywnego biznesu. Wymaga to jednak również ostrożności i odpowiedzialności, aby cenne infromacje nie trafiły w niepowołane ręce: cyberprzestępców bądź nieprzewidywalnych rządów. Tak definiowana suwerenność cyfrowa, jak wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez home.pl, jest coraz częściej uwzględniana przez polskie firmy z sektora MŚP przy wyborze dostawców IT. Troskę o to, by przechowywane dane były niezależne od decyzji politycznych podejmowanych poza Europą, deklaruje aż 86 proc. z nich.
Pojęcie suwerenności cyfrowej (ang. digital sovereignty) coraz częściej pojawia się w strategicznych rozmowach o przyszłości europejskich firm, a trend ten jest zauważalny również na naszym rodzimym rynku. Termin ten oznacza realną zdolność przedsiębiorstw do samodzielnego decydowania o tym, gdzie i w jaki sposób przechowywane są ich dane, jakim standardom bezpieczeństwa podlegają̨ oraz czy pozostają̨ zależne wyłącznie od lokalnej jurysdykcji.
W obliczu zmieniających się oczekiwań i wymagań w obszarze cyfrowego zarządzania biznesem, firma home.pl przygotowała raport weryfikujący znaczenie suwerenności cyfrowej dla sektora MŚP.
„Od blisko 30 lat wspieramy polskie firmy w cyfrowej transformacji. Dziś nasza rola to nie tylko dostarczanie narzędzi, ale również dbanie o ich bezpieczeństwo i niezależność. W świecie, w którym dane stają się najcenniejszym kapitałem, lokalny partner rozumiejący polskie realia to gwarancja spokoju i stabilnego rozwoju” - podkreśla Magdalena Chudzikiewicz, General Manager w firmie home.pl.
Badanie objęło firmy z Polski, Holandii, Hiszpanii, Francji, Niemiec, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii. Polscy respondenci, najczęściej wśród wszystkich ankietowanych grup, wykazali szczególne zainteresowanie kwestiami zgodności z prawem oraz obowiązującymi przepisami. To również najważniejszy poruszony w badaniu aspekt suwerenności cyfrowej, na który zwracają uwagę polskie małe i średnie podmioty z sektora MŚP.
Jak wynika z badania, polscy przedsiębiorcy dostrzegają także, że lokalizacja danych nie jest tylko kwestią techniczną, ale także prawną i geopolityczną. Regulacje obowiązujące poza Polską i Unią Europejską mogą umożliwiać rządom krajów trzecich wgląd lub kontrolę nad przechowywanymi danymi. Rodzimi przedsiębiorcy są świadomi ryzyka: 88 proc. z nich, wybierając dostawcę usług IT, zwraca uwagę na kwestie infrastruktury oraz bezpiecznej lokalizacji danych. Niewiele mniej, bo 86 proc. polskich firm uważa, że stosowana technologia powinna być́ niezależna od decyzji politycznych podejmowanych poza Europą - to jeden z najwyższych wyników wśród badanych krajów.
„W home.pl konsekwentne inwestujemy w bezpieczną infrastrukturę, w tym dywersyfikację bazy dostawców i stałe doskonalenie potwierdzone certyfikatami. Wszystkie nasze centra danych ulokowane są w Polsce i podlegają wyłącznie polskiej i europejskiej jurysdykcji” - deklaruje General Manager w firmie home.pl.
Jak dodaje Magdalena Chudzikiewicz, w obliczu rosnących napięć geopolitycznych i kolejnych regulacji (takich jak DORA czy NIS2), suwerenność cyfrowa staje się fundamentem odporności biznesu. Październik, uznawany w całej Europie za miesiąc cyberbezpieczeństwa, to doskonały moment, by rozpocząć szeroką debatę o tym, jak polskie firmy mogą wzmacniać swoją cyfrową niezależność i jakie rozwiązania powinny wdrażać dziś, by jutro zachować bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Badanie zawarte w raporcie „Digital sovereignty po polsku, czyli co polskie MŚP wiedzą i myślą o suwerenności cyfrowej” zostało przeprowadzone przez firmę Yougov dla IONOS - spółki macierzystej home.pl.
Pełna wersja raportu dostępna jest tutaj.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
„To dramat. Ludzie tracą nerwy i godność” – mie...
Niech Wojsko udostępni przejazd (ok. 30m) do ul. Radziwiłła w Zegrzu. To "zdejmie" kilkaset samochodów z tymczasowego ronda.
Murem za mundurem
11:12, 2025-11-08
„To dramat. Ludzie tracą nerwy i godność” – mie...
Lepiej nie trzeba było robić tej inwestycji. Do tej pory było dobrze, bo nikt nie narzekał.
Yoolca
08:02, 2025-11-08
„To dramat. Ludzie tracą nerwy i godność” – mie...
Sprawa jest od początku jasna, przebudowa drogi się przedłużała, a Nasi lokalni włodarze nie potrafili lub nie umieli lub nie chciało im się lub zabrakło im siły na zdecydowane działania przeciwko zdecydowanemu przeciwstawieniu się kolejnym remontom głównych dróg dojazdowych w tym samym czasie. W końcu mają blisko do pracy, nie to co większość z nas. I tak zostaliśmy postawieni w sytuacji bez wyjścia, zdani na siebie... Po 14.11.2025 jeżeli otworzą przepust w Dębe sytuacja lokalnie się poprawi ale zblizajace się remonty ul Płochocińskiej i Modlińskiej niestety spowodują kolejne trudności komunikacyjne.
Paweł
21:58, 2025-11-07
„To dramat. Ludzie tracą nerwy i godność” – mie...
Zakres prac zatwierdziło Starostwo Powiatowe w Legionowie. Nie muszę dodawać już chyba nic więcej. Ale dla porównana polecam się przyjrzeć w jakim tempie wykonywana jest przebudowa Dworca Gdańskiego. Tam robotnicy są na placu budowy o godz 7 i pracują aż do późnego wieczora także w święta. Jednego dnia naliczyłem 35 pracowników A teraz porównajcie to z przebudową tych dróg ....
QWARC
21:22, 2025-11-07