Zamknij
WIADOMOŚCI

Suwerenność cyfrowa coraz bardziej kluczowa dla polskich przedsiębiorców

Artykuł sponsorowany 12:35, 17.10.2025 Aktualizacja: 01:15, 19.10.2025
home.pl home.pl

W dobie pędzącej cyfryzacji i informatyzacji, gromadzenie oraz zarządzanie danymi staje się podstawą prowadzenia efektywnego biznesu. Wymaga to jednak również ostrożności i odpowiedzialności, aby cenne infromacje nie trafiły w niepowołane ręce: cyberprzestępców bądź nieprzewidywalnych rządów. Tak definiowana suwerenność cyfrowa, jak wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez home.pl, jest coraz częściej uwzględniana przez polskie firmy z sektora MŚP przy wyborze dostawców IT. Troskę o to, by przechowywane dane były niezależne od decyzji politycznych podejmowanych poza Europą, deklaruje aż 86 proc. z nich.

Pojęcie suwerenności cyfrowej (ang. digital sovereignty) coraz częściej pojawia się w strategicznych rozmowach o przyszłości europejskich firm, a trend ten jest zauważalny również na naszym rodzimym rynku. Termin ten oznacza realną zdolność przedsiębiorstw do samodzielnego decydowania o tym, gdzie i w jaki sposób przechowywane są ich dane, jakim standardom bezpieczeństwa podlegają̨ oraz czy pozostają̨ zależne wyłącznie od lokalnej jurysdykcji.

W obliczu zmieniających się oczekiwań i wymagań w obszarze cyfrowego zarządzania biznesem, firma home.pl przygotowała raport weryfikujący znaczenie suwerenności cyfrowej dla sektora MŚP. 

„Od blisko 30 lat wspieramy polskie firmy w cyfrowej transformacji. Dziś nasza rola to nie tylko dostarczanie narzędzi, ale również dbanie o ich bezpieczeństwo i niezależność. W świecie, w którym dane stają się najcenniejszym kapitałem, lokalny partner rozumiejący polskie realia to gwarancja spokoju i stabilnego rozwoju” - podkreśla Magdalena Chudzikiewicz, General Manager w firmie home.pl.

Badanie objęło firmy z Polski, Holandii, Hiszpanii, Francji, Niemiec, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii. Polscy respondenci, najczęściej wśród wszystkich ankietowanych grup, wykazali szczególne zainteresowanie kwestiami zgodności z prawem oraz obowiązującymi przepisami. To również najważniejszy poruszony w badaniu aspekt suwerenności cyfrowej, na który zwracają uwagę polskie małe i średnie podmioty z sektora MŚP. 

Jak wynika z badania, polscy przedsiębiorcy dostrzegają także, że lokalizacja danych nie jest tylko kwestią techniczną, ale także prawną i geopolityczną. Regulacje obowiązujące poza Polską i Unią Europejską mogą umożliwiać rządom krajów trzecich wgląd lub kontrolę nad przechowywanymi danymi. Rodzimi przedsiębiorcy są świadomi ryzyka: 88 proc. z nich, wybierając dostawcę usług IT, zwraca uwagę na kwestie infrastruktury oraz bezpiecznej lokalizacji danych. Niewiele mniej, bo 86 proc. polskich firm uważa, że stosowana technologia powinna być́ niezależna od decyzji politycznych podejmowanych poza Europą - to jeden z najwyższych wyników wśród badanych krajów. 

„W home.pl konsekwentne inwestujemy w bezpieczną infrastrukturę, w tym dywersyfikację bazy dostawców i stałe doskonalenie potwierdzone certyfikatami. Wszystkie nasze centra danych ulokowane są w Polsce i podlegają wyłącznie polskiej i europejskiej jurysdykcji” - deklaruje General Manager w firmie home.pl.

Jak dodaje Magdalena Chudzikiewicz, w obliczu rosnących napięć geopolitycznych i kolejnych regulacji (takich jak DORA czy NIS2), suwerenność cyfrowa staje się fundamentem odporności biznesu. Październik, uznawany w całej Europie za miesiąc cyberbezpieczeństwa, to doskonały moment, by rozpocząć szeroką debatę o tym, jak polskie firmy mogą wzmacniać swoją cyfrową niezależność i jakie rozwiązania powinny wdrażać dziś, by jutro zachować bezpieczeństwo i konkurencyjność.

Badanie zawarte w raporcie „Digital sovereignty po polsku, czyli co polskie MŚP wiedzą i myślą o suwerenności cyfrowej” zostało przeprowadzone przez firmę Yougov dla IONOS - spółki macierzystej home.pl. 

Pełna wersja raportu dostępna jest tutaj.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

(Artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop

OSTATNIE KOMENTARZE

Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę

Kasa, kasa, kasa.. przeliczacie dzieci na pieniądze i swoje skrzywione poglądy. Obleśne i wstrętne to jest. Tak naprawdę kto dubluje szkoly? Bo w moim mniemaniu to wlasnie ci krzykacze dublują siebie nawzajem. W artykule jest wzmianka o rownym traktowaniu dzieci, ale nie tych ze szkoly salezjan jak się rozumie? To nie są już dzieci, czy co?Wstyd, że lokalny portal informacyjny powołuje się na jakieś donosy i oszczerstwa, a nie fakty. Cytat z pisma skierowanego do Prezydenta miasta? Ładne macie przecieki w tym UM, że pismo zlozone wczoraj juz do was dotarło 🙃 kółko wzajemnej adoracji, które zaczyna się bać, bo przyszedł czas, który wymaga czegoś więcej niż siedzenia na stołkach. Swoją drogą-ciekawe ile poszło pieniędzy publicznych na niedawno przeprowadzoną paradę równości ze środków publicznych? Sami opublikowaliście post, ktory pokazuje jak bardzo co niektorzy nie liczą się ze zdaniem swoich wyborców i podatników, co z resztą oni sami wyrazili w reakcjach i komentarzach.

Emanuel Olisadebe

00:25, 2025-10-17

Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę

Tak wiele absurdów i nadinterpretacji zawiera ten artykuł. Ewidentna zmowa przeciwników dobrego wychowania, wiary i dzieci uczacych się w kameralnych warunkach oraz zazdrosnych dyrektorów szkół, ktorzy ewidentnie nie potrafią w normalnych warunkach konkurować, aż się tu wylewa. Pieniądze idą za uczniem, a rodzice powinni mieć wolny wybór, czy posyłają swoje dzieci do przepełnionych placówek, czy do miejsca bardziej rodzinnego. Z artykułu wynika, że jedni mogą mieć wybór (aktualnie rządzący), a inni nie. Przykłady innych szkół Salezjanskich, które zostały upublicznione pokazują zupełnie coś innego, niż to przed czym nieudolny artykuł (z lokowaniem produktu) wręcz przestrzega!!! Jeśli tak wielkim problemem jest niż demograficzny, to dlaczego w legiowskich szkołach dzieci chodzą na zmiany? Można tu jeszcze długo wymieniać. P.S. Czy artykuł powstał na pewno z troski o dzieci...? Nie sądzę!!!! :((((((

Tom

21:35, 2025-10-16

Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę

Ten artykuł aż kipi niechęcią do środowiska katolickiego — widać, że pisał go ktoś, kto ma z góry wyrobioną opinię i szuka tylko pretekstu, by uderzyć w Kościół. Zamiast rzetelnych informacji dostajemy emocjonalny wywód, pełen insynuacji i tanich haseł. Tekst o tym, że „pieniądze można by wydać na coś innego”, to zwykła demagogia — brzmi dobrze, ale nie ma nic wspólnego z prawdziwym celem edukacji. Autor najwyraźniej nie rozumie, że szkoła, także katolicka, to inwestycja w młodych ludzi, a nie „fanaberia księży”. Artykuł bardziej przypomina błoto ideologiczne niż dziennikarstwo.

Konrad

20:16, 2025-10-16

Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę

A ja nie mogę się doczekać kiedy samorząd Legionowa pokaże w końcu środkowy palec tej chorej instytucji kościoła, żerującej na Polsce, jak zauważył sam pan dyrektor od początku jej państwowości. Obecność kościoła katolickiego jest pożądana, ale w kościele, a nie jako element świeckiego państwa. Pora najwyższa pokazać klerowi gdzie jego miejsce. PS. Placówka Salezjanów, tak jak i inne szkoły prywatne nie dostaje części subwencji (tej od gminy) ponieważ pobiera czesne. Prawdziwe szkoły publiczne, które reprezentują Panie Dyrektorki nie pobierają czesnego, więc gmina - jako ich właściciel - do nich dopłaca. Do Salezjanów niech dopłaca także właściciel szkoły, czyli zakon lub kuria. Niech każdy finansuje swoją działalność. Tak jest sprawiedliwie. Czasy kiedy kler wyciągał swoje łapska po publiczne pieniądze się już kończą. Podziwiam Panią Prezydent Annę Szczepłek za jej postawę broniącą świeckości legionowskiego samorządu. Poza tym czemu miasto Legionowo miałoby dopłacać do uczniów mieszkających poza miastem.

Adam

19:38, 2025-10-16

0%