Piece wolnostojące, czyli popularne kozy, mają bardzo wiele zalet. Są tanie, można je ustawić praktycznie w dowolnym miejscu, przestawić w razie potrzeby. Jeśli są używane prawidłowo, to będą całkowicie bezpiecznie. No właśnie: jak zadbać o ich bezpieczeństwo?
Duże znaczenie dla bezpieczeństwa będzie miało solidne wykonanie z odpowiednich materiałów. Piece kozy muszą być stabilne, szczelnie zamykać komorę spalania i pozwalać na bezpieczne podłączenie przewodu kominowego. Sama konstrukcja nie może utrudniać dostępu i powinna być pomyślana w taki sposób, żeby ułatwiać eksploatację także w zakresie przeglądów i konserwacji. Punktem wyjścia będzie więc wybór kozy dobrego producenta.
Jest kilka prostych zaleceń, które warto wdrożyć, żeby ogrzewanie kozą było w pełni bezpieczne.
Zdecydowanie zaleca się – choć technicznie rzecz biorąc, nie jest to wymagane – zainstalowanie w pomieszczeniu wykrywaczy dymu i czujników ppoż. Nie zabezpieczą one przed pożarem, ale pozwolą szybko reagować i ograniczyć straty. Biorąc pod uwagę fakt, że właściwie eksploatowany kominek wolnostojący koza jest naprawdę bezpieczny, najpewniej tego typu dodatkowe zabezpieczenia nigdy się nie przydadzą, ale ich koszt jest niewielki, więc to dobry pomysł.
Od wyboru dobrej kozy, przez codzienne utrzymanie w czystości, po regularne przeglądy techniczne – zapewnienie sobie bezpieczeństwa przy tego typu kominku to nic trudnego i wystarczy minimalny poziom staranności, żeby zapewnić sobie przyjemne i bezpieczne ciepło w domu, magazynie, garażu czy biurze.