Zamknij

Wielki nos zapewnia nosaczowi powodzenie

09:37, 27.05.2024 Aktualizacja: 09:40, 27.05.2024
Skomentuj PAP PAP

Im większy nos nosacza sundajskiego, małpy znanej z licznych memów, tym bardziej podoba się on samicom - informuje pismo "Scientific Reports".

Nosacz sundajski (Nasalis larvatus) to zagrożona wyginięciem małpa zamieszkująca lasy Borneo i okolicznych wysp. Żyje w małych, trwałych grupach ("haremach") złożonych z samca i kilku samic. Żywi się liśćmi, owocami i nasionami, ale jada również drobne bezkręgowce. Stara się trzymać blisko rzek i ich ujść - potrafi dobrze pływać i nurkować. Długość ciała bez ogona wynosi od 61 do 76 centymetrów, ogon jest podobnej długości. Masa ciała w przypadku samic to około 10 kilogramów, samców - do 24 kilogramów. Ubarwienie grzbietu i ramion od różowego, czerwonego do brązowego. Kończyny i ogon są szare.

Jednak najbardziej charakterystyczną cechą tego gatunku jest wydatny nos, u samic krótszy i zadarty, w przypadku samców przypominający ogórek i długi nawet na 10 centymetrów, u starszych samców opadający.

Dzięki charakterystycznemu wyglądowi nosacz sundajski stał się bohaterem wielu memów.

Dr Katharine Balolia z Australian National University (ANU) i była studentka studiów magisterskich z ANU Pippa Fitzgerald postanowiły wyjaśnić, po co właściwie samcom nosaczy takie wielkie nosy (https://www.nature.com/articles/s41598-024-60665-8).

Wykorzystały skany 3D czaszek znajdujących się w zbiorach muzealnych, aby dokonać pomiarów wielkości i kształtu wewnętrznej struktury kostnej jamy nosowej. Dalsze badania wykazały, że nosy dają kilka ważnych korzyści, w tym przyciągają potencjalne partnerki.

Kształt struktury kostnej jamy nosowej samców ewoluował, aby umożliwić im wydawanie głośniejszych okrzyków o niższej częstotliwości (bardziej przypominających Barry'ego White'a niż Justina Biebera).

"Możliwość wydawania głośniejszych i głębszych okrzyków dzięki dłuższej i większej jamie nosowej pomaga samcom małp potwierdzić swoje zdrowie i dominację" - wyjaśniła dr Balolia wypowiadając się dla "New Scientist".

"Pomaga to samcom małp przyciągać samice i odstraszać inne samce. Im więcej samic może przyciągnąć samiec, tym bardziej pozwala mu to na spłodzenie większej liczby potomstwa. Zatem duży nos i możliwość łatwiejszego wydawania trąbień i ryków ze względu na wyjątkowo ukształtowaną jamę nosową naprawdę pomaga samcom pochwalić się swoimi walorami i status potencjalnym partnerkom" - dodała.

Dr Balolia stwierdziła, że środowisko, w którym żyją te zagrożone naczelne, może wyjaśniać, dlaczego ich nosy w procesie ewolucji stały się tak duże.

"Nosacze żyją w przybrzeżnych namorzynach i w środowiskach zalesionych i często nie widzą się nawzajem przez drzewa. Dlatego głośne, nosowe okrzyki są ważne, aby móc się między sobą komunikować, szczególnie wśród samców" - opisała.

"Mięsista tkanka nosa prawdopodobnie z czasem się powiększyła, ponieważ zwiększyła ich zdolność do wydawania nosowych trąbień i ryków. Wydając te okrzyki, małpy sztywno prostują nosy. Samice mogły zacząć uważać duże nosy za atrakcyjne wizualnie przy wyborze partnera, ponieważ był to wskaźnik zdrowia i dominacji" - wskazała.

Naukowcy odkryli również, że otwór kostny jamy nosowej u samców, do którego przyczepia się mięsista tkanka miękka nosa, powiększa się wraz z wiekiem, co jest zgodne z faktem, że starsze samce mają większe nosy.

"Zbiega się to z momentem, w którym osiągają status dominacji wśród innych samców małp, co pozwala im odstraszyć inne samce i przyciągnąć wiele samic gotowych do rozmnażania się" - powiedziała dr Balolia. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ agt/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%