Zamknij

Legionowski: W niedzielę strażacy wyjeżdżali aż 4 razy do pożarów sadzy

09:59, 05.12.2016
Skomentuj

W niedzielę (4.12) strażacy z powiatu legionowskiego aż cztery razy wyjeżdżali do pożarów sadzy w kominach. Dwa z nich miały miejsce w Chotomowie (gmina Jabłonna), po jednym w Wieliszewie i Stanisławowie Pierwszym (gmina Nieporęt). - W okresie zimowym niewyczyszczony komin jest jedną z najczęstszych przyczyn pożarów budynków. Nie należy tego lekceważyć - informują strażacy.



Pierwszy z niedzielnych pożarów miał miejsce o godz. 11:37. Sadze zapaliły się w kominie jednego z domów, przy ul. Wesołej w Stanisławowie Pierwszym. O godz. 12:21 do podobnego pożaru doszło w Chotomowie, przy ul. Wypoczynkowej, a pół godziny później w Wieliszewie przy ul. Niepodległości. Ostatni z pożarów miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek przy ul. Piusa w Chotomowie.

Pożary kominowe mogą spowodować pęknięcie komina i przeniesienie się ognia do wnętrza pomieszczenia. Wylatujące w czasie takiego pożaru iskry i płaty palącej się sadzy mogą spowodować także pożar sąsiednich budynków i materiałów. Aby zapobiec tego typu zdarzeniom właściciele budynków mieszkalnych powinni zadbać we własnym zakresie lub wynajmując firmy zajmujące się tego typu usługami o systematyczne czyszczenie przewodów dymowych - apelują strażacy.

Sposoby postępowania


Co radzą strażacy w razie wystąpienia pożaru przewodu kominowego?


  • Wygasić palenisko (piec, kominek), poprzez ostrożne wybranie materiału palnego, szczelne zamknięcie pieca.

  • Użyć sita kominowego - jest to metalowa siatka o wymiarach oczek około 2 x 10 mm, najlepiej miedziana, rozpięta na ramie o wymiarach 60 x 60 cm, z dwoma metalowymi uchwytami. Zabezpieczenie wylotu komina sitem (oraz obserwowanie niższych części komina, czy nie powstają pęknięcia, którymi może wydostać się płomień) zapobiega rozszerzeniu się ognia. Ponadto rozgrzane sito zmniejsza ciąg w kominie, a tym samym intensywność palenia się sadzy.

  • Sito można zastąpić mokrą płachtą, którą w czasie pożaru nakrywa się wylot przewodu kominowego. Płachtę należy zalewać wodą, aż do czasu wypalenia się sadzy, po czym pożar sam wygaśnie.

  • Pożarów kominowych, nie należy gasić wodą, gdyż gwałtowne oziębienie komina i parowanie wody może spowodować pęknięcia komina i rozprzestrzenienie się pożaru. Zamiast wody lepiej użyć zwykłej kuchennej soli.


Zabronione jest obudowanie przewodu materiałami palnymi. Jest to niezgodne z postanowieniami Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690 § 266).

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%