Legionowski: Dwa samobójstwa w poniedziałek

W poniedziałek (14.04) legionowscy policjanci byli wzywani do dwóch samobójstw. Pierwsze z nich miało miejsce w bloku przy ul. Norwida, a drugie w Rembelszczyźnie, gdzie po godz. 14:30 znaleziono wiszącego na drzewie mężczyznę.

Poniedziałkowe popołudnie można śmiało określić jako tragiczne. W ciągu zaledwie kilku godzin, na terenie powiatu legionowskiego doszło do dwóch samobójstw. O pierwszym z nich, które miało miejsce w Legionowie pisaliśmy w tej wiadomości. Przypomnijmy, że po godz. 13:10 z okna znajdującego się na klatce schodowej pomiędzy 10 a 11 piętrem bloku przy ul. Norwida 13 wyskoczył młody, 29-letni mężczyzna. Jego ciało spadło na dach osłaniający wejście do budynku. Niestety 29-latek, którym okazał się Mariusz P., mieszkaniec Jabłonny poniósł śmierć na miejscu.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Legionowie. Jak zaznaczył w rozmowie z Portalem Legio24.pl prokurator Ireneusz Ważny dochodzenie wyjaśniające dopiero się rozpoczęło i ciężko mówić o szczegółach tej tragedii. Na razie nic nie wskazuje na udział w zdarzeniu osób trzecich, ale ostateczną odpowiedź na to pytanie przyniesie zarządzona przez prokuraturę sekcja zwłok. W toku prowadzonego z art. 151 KK postępowania przesłuchano już jedynego świadka, który słysząc huk upadającego ciała jako pierwszy pojawił się na miejscu zdarzenia.

Wisiał na drzewie

Drugie samobójstwo miało miejsce w lesie na terenie miejscowości Rembelszczyzna (gm. Nieporęt), gdzie po godz. 14:30 przypadkowy przechodzień nad Kanałkiem Żerańskim znalazł wisielca. Ciało mężczyzny wisiało na drzewie, około 3 metrów nad ziemią. Ponieważ przybyłe na miejsce zdarzenia pogotowie ratunkowe nie mogło dostać się do mężczyzny, na pomoc wezwano straż pożarną. Po godz. 16:00 strażacy zdjęli wisielca z drzewa. Na miejscu swoje czynności prowadzili także policjanci oraz prokurator.

Lekarz dokonujący oględzin ciała nie stwierdził udziału osób trzecich w śmierci mężczyzny, którym okazał się zameldowany w Ełku, a zamieszkujący warszawską Białołękę 46-letni Zdzisław H.

Jak powiedział Portalowi Legio24.pl Prokurator Rejonowy, Ireneusz Ważny mężczyzna nie posiadał stałego zatrudnienia. Najmował się jedynie do różnych prac budowlanych. Także w tym przypadku legionowska prokuratura zleciła wykonanie sekcji zwłok. - Sekcja jest konieczna, bowiem nie było bezpośrednich świadków tego zdarzenia - dodaje Ireneusz Ważny.

14 kwietnia 2014 r., pod względem samobójstw był wyjątkowy na terenie powiatu legionowskiego. W rozmowie z Portalem Legio24.pl przedstawiciele prokuratury i policji przyznali, że nie pamiętają, aby w ciągu jednego dnia odnotowano dwa tego typu przypadki i to w odstępie kilku godzin.

/wł/