Ukradli samochód koledze

Dwie osoby podejrzane o kradzież pojazdu należącego do 52-letniego mieszkańca Warszawy zatrzymali policjanci z Wieliszewa. Mężczyźni w nocy z środy na czwartek pili wspólnie alkohol. Wykorzystując nieuwagę właściciela uruchomili silnik srebrnego bmw i odjechali. Rozbili się kilkaset metrów dalej.

20-letni Adam Ch. i 29-letni Cezary P. zostali zaproszeni w środowy ( 14 kwietnia) wieczór przez swojego znajomego na przysłowiowe piwko. Kiedy zaczął padać deszcz mężczyzna zaproponował żeby wsiedli do jego samochodu i tam kontynuowali zakrapiane alkoholem spotkanie.

Tuż po północy poszkodowany wysiadł na chwilę ze swojego auta zostawiając kluczyki w stacyjce. Kiedy się obrócił usłyszał tylko odgłos uruchamianego silnika i zobaczył jak jego srebrne bmw odjeżdża bez niego. Adam Ch. i Cezary P. wykorzystali w ten sposób nadarzającą się okazję, jednak nie ujechali zbyt daleko. Kilkaset metrów dalej uderzyli w stojące przy ulicy kontenery, że śmieciami i uszkodzili samochód.

O kradzieży wiedzieli już policjanci z Wieliszewa powiadomieni przez poszkodowanego mężczyznę. We wskazane miejsce udał się najbliższy patrol, który zatrzymał jednego z uciekających sprawców. Drugi z mężczyzn został zatrzymany kilka godzin później. Obaj są doskonale znani miejscowym stróżom prawa i byli już wcześniej notowani w policyjnych kartotekach. Za popełnione przestępstwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności