Policjanci z Serocka zatrzymali 37-letniego Daniela B. Przy mężczyźnie, podczas kontroli znaleziono bowiem amfetaminę oraz skradziony kilka miesięcy wcześniej telefon komórkowy. 37-latek usłyszał już zarzuty posiadania środków odurzających oraz paserstwa i oczekuje teraz na rozprawę sądową. Grozi mu nawet 3 lata więzienia.
Do zatrzymania Daniela B. doszło w poniedziałek (7.11) w okolicy cmentarza przy ul. Wyzwolenia w Serocku - relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo. - Patrolujący ten teren policjanci, widząc dwa zaparkowane w pobliżu nekropolii samochody, postanowili je skontrolować. Podczas prowadzenia czynności okazało się, że pasażer jednego z nich ma przy sobie narkotyki - 7 gramów amfetaminy oraz wagę elektroniczną. Na dodatek wyszło na jaw, że korzysta on z telefonu komórkowego, którego kradzież zgłoszono kilka miesięcy temu w Warszawie. Mężczyzna, 37-letni Daniel B. został zatrzymany. - dodaje podkom. Kuligowska.
Podejrzany usłyszał już zarzuty posiadania przy sobie substancji odurzających oraz paserstwa i oczekuje na rozprawę sądową. Grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności. Jak zaznacza rzeczniczka legionowskich policjantów, 37-letni Daniel B. był już w przeszłości karany.
/red/
Diler12:06, 10.11.2016
0 0
BO to kraść i dilować to trzeba umieć :) 12:06, 10.11.2016