Jak powiedział w rozmowie z naszym dziennikarzem dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, mł. asp. Kamil Klimaszewski, zgłoszenie o kolizji na DW631 w Wólce Radzymińskiej wpłynęło do służb o godz. 21:36. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażaków, po jednym z JRG Legionowo i OSP Wólka Radzymińska, a także zespół ratownictwa medycznego i patrol policji.
W chwili przyjazdu na miejsce pierwszego zastępu straży pożarnej jedno z aut znajdowało się w pasie drogowym, z kolei drugie w przydrożnym rowie. Pojazdami podróżowali wyłącznie kierujący, którzy znajdowali się pod opieką ratowników medycznych. Po przebadaniu okazało się, że nie wymagają oni hospitalizacji.
Działania straży pożarnej polegały w głównej mierze na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz uprzątnięciu jezdni z elementów karoserii.
Jak informuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińska, winnym spowodowania kolizji okazał się być 36-latek kierujący mustangiem, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i doprowadził do zderzenia z hondą, za kierownicą której znajdowała się 26-letnia kobieta.
36-latek został ukarany przez policjantów mandatem. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.
Podczas trwającej do godz. 23:08 akcji służb ruch na DW631 odbywał się wahadłowo.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz