Jak poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, mł. bryg. Łukasz Szulborski, zgłoszenie o wypadku na wysokości wejścia do portu przy Wojskowej Akademii Technicznej w Zegrzu wpłynęło do służb o godz. 13:20. Na miejsce zadysponowano zespół Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, karetkę pogotowia, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także strażaków z JRG Legionowo i Wojskowej Straży Pożarnej z Zegrza.
Z informacji przekazanych przez komendanta Legionowskiego WOPR, Krzysztofa Jaworskiego wynika, że mężczyzna, który wypoczywał nad Jeziorem Zegrzyńskim w towarzystwie innych osób, chcąc sprawdzić stan techniczny łodzi, wskoczył pod wodę. W pewnym momencie zniknął z oczu swoim towarzyszom. Ci natychmiast wezwali służby.
Ekipa LWOPR odnalazła mężczyznę pod wodą. Był on nieprzytomny, bez czynności życiowych. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR.
Jak informuje Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, czynności reanimacyjne trwały 1 godzinę i 10 minut. Mężczyźnie udało się przywrócić funkcje życiowe. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala.
Z informacji LWOPR wynika, że do wypadku doszło podczas manewru przybijania do portu.
Na numer alarmowy otrzymaliśmy wezwanie od mężczyzny, który zgłosił, że podczas manewru przybijania do Portu WKS/ WAT Zegrze jego kolega z załogi wyskoczył z łódki do wody i nie wypłynął. Do akcji zadysponowano dwie jednostki ratunkowe. Po koło trzech minutach mężczyznę wyłowiono i rozpoczęto akcję reanimacyjną. O zdarzeniu poinformowano służby. PSP zadysponowała śmigłowiec LPR, który lądował w bazie Legionowskiego WOPR.
- czytamy w komunikacie wydanym przez ratowników wodnych z LWOPR.
[ZT]120669[/ZT]
Fot. fb / Legionowskie WOPR
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz