Zamknij

Legionowo: Referendum TAK, propaganda NIE - oświadczenie Bogdana Kiełbasińskiego, prezesa NMNS

11:07, 24.03.2017 Aktualizacja: 11:18, 24.03.2017
Skomentuj

W piątek (24.03) na skrzynkę e-mail redakcji Portalu Legio24.pl wpłynęło oświadczenie prezesa zarządu, opozycyjnego wobec władz Legionowa, Stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy, Bogdana Kiełbasińskiego. W oświadczeniu tym Kiełbasiński opowiadając się przeciwko tak zwanej "ustawie Sasina" wzywa mieszkańców Legionowa do udziału w zaplanowanym na niedzielę referendum. Jednocześnie uznaje za naganne zachowanie władz miasta, które całą sprawę upolityczniły i stosują natrętną propagandę, łamiąc zasady bezstronności. Pełną treść oświadczenia publikujemy poniżej:



"Oświadczenie prezesa Stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy przed niedzielnym referendum

Nie zgadzamy się na włączenie Legionowa do metropolii warszawskiej na warunkach zaproponowanych przez partię rządzącą. W dalszych pracach nad projektem ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy oczekujemy rzeczowej publicznej debaty na temat "korzyści i strat" dla nas mieszkańców. Konieczne jest wyjaśnienie wszelkich wątpliwości dotyczących zapisów ograniczających niezależność gmin.

Trudno nam zaakceptować postawę władz miasta, które upolityczniają referendum. Uważamy, że w obecnej sytuacji trzeba rozmawiać ponad podziałami.

Rolą organizatora referendum jest podjęcie działań zachęcających do głosowania, bez narzucania jedynej "słusznej" odpowiedzi. Zamiast przedreferendalnej merytorycznej kampanii informacyjnej mamy plebiscyt poparcia dla Ratusza, a natrętna propaganda łamie zasadę bezstronności.

Jesteśmy mieszkańcami Legionowa, dlatego naszym obowiązkiem jest wyrażenie swojego zdania w sprawie przyszłości naszego miasta.

APELUJEMY DO LEGIONOWIAN O UDZIAŁ W NIEDZIELNYM REFERENDUM!

Bogdan Kiełbasiński, Prezes Zarządu Legionowskiego Stowarzyszenia Promocji Samorządności NASZE MIASTO NASZE SPRAWY"

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Tadeusz StolarekTadeusz Stolarek

0 0

Ja bym poszedł jeszcze dalej, myślę że w obecnym stadium to referendum nie ma już związku z tym czego bezpośrednio dotyczy a wiąże się już tylko z wojną polityczną toczoną "na górze". Jest na zasadzie pokazać opcji rządzącej, że społeczeństwo tak dużego miasta jest wielkim przeciwnikiem obecnej władzy, wynik referendum będzie okrzyknięty jako "cios zadany w Jarosława Kaczyńskiego i rząd Prawa i Sprawiedliwości. My mieszkańcy Legionowa jesteśmy tylko mięsem armatnim w rękach ludzi tzw. "opozycji totalnej". Wystarczy przeanalizować choćby główne tytuły ostatnich dwóch wydań urzędowej "propagandówki na weekend" aby wyciągnąć ten prosty wniosek. 12:10, 24.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

tiptip

0 0

Owszem, referendum stało się "zakładnikiem" walki na górze, ale chyba ważniejsze jest jednak to abyśmy to my sami o sobie decydowali.. jedni i drudzy maipulują a to zwykli obywatele będa potem "płacić" za ich arogancję. Projekt PiS to totalny bubel.właściwie to nawet nie ma o czym dyskutować.... a druga strona stara się ugrać na tym swoej polityczne cele. Ale skoro PiS sam się "podkłada" w sumie nie ma się czemu dziwwić.. sama idea aglomeracji byłaby ciekawaale litości nie w takim wydaniu. tego n ie da się strawić. na koniec to pokazuje gdzie POPiS ma obywateli... w d... 17:03, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrzesiekGrzesiek

0 0

@tip - w punkt. To pokazuje że system partyjny i demokracja się nie sprawdziły. 15:07, 27.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

arcinarcin

0 0

Większość, jak wiadomo, jest nieomylna. Jednak ci sami mieszkańcy, gdy dolega im choroba idą do specjalisty a nie pytają co wydaje się większości. Tyle, jeśli chodzi o zgubną wiarę, że demokratyczne decyzje ludu są zawsze najlepsze.
Wiekim kapitałem tego Smogogrodu jest małomiasteczkowość i zaściankowość jego mieszkańców; brak świadomości procesów urbanizacji oraz przymykanie ślepego oka na ewidentne przekręty w mieście daje w miejscowości, tak silnie naznaczonej przeszłością ze służb, rezultaty lepsze niż u Łukaszenki. Na tym romek i jego ferajna będą bezkarnie żerować, tak mniej-więcej do połowy 2018 roku, wciąż kosztem mieszkańców, wciąż odkładając inwestycje z sobie znanych, jakże niskich powodów. Lokalne gazety nie wspomną o tym nawet słowem, bo z wyjątkiem jednego tytułu wszystkie dziś już uzależnione są finansowo od romana.
Wspomnijcie swoje radosne głosowanie przeciwko wspólnej tkance miasta wówczas, gdy z kimś z rodziny, po udarze/zawale etc będzie wraz z wami gnać karetką na Bródno lub do umieralni w NDM. Karetka potrzebuje na obie te trasy 20-25 minut. Dla zatoru płucnego, wylewu niedokrwiennego czy udaru to już będzie historia a nie ratowanie życia. Nie ufajcie mi, bo ja nie jestem lekarzem. Zapytajcie o to lekarza i uśmiechnijcie się szeroko do tytułów z gazet w najbliższych dniach. Bo jeśli komuś bije dzwon, to bije on wam. Na wasz wniosek i naszą zgubę. 16:48, 27.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŻanetaŻaneta

0 0

Pan Kiełbasiński zdaje sobie sprawę że nie wypaada popierać Sasina ale tez nie może poprzeć Smogorzewskiego mimo tego że ten ma rację To taka polska bezinteresowna zawiśc 21:19, 28.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrzysiekKrzysiek

0 0

@Żaneta - to zupełnie tak, jak totalna opozycja na każdy pomysł rządzących krzyczy "nie". Nawet ten grabcowy, o tworzeniu metropolii. 11:09, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bogdan KiełbasińskiBogdan Kiełbasiński

0 0

Pani Żaneto, czy jeżeli ktoś bezkrytyczne nie popiera obecnych władz, to od razu trzeba go określać mianem zawistnika. Niestety taka jest rzeczywistość legionowskiego samorządu, że odmienne zdanie jest od razu piętnowane. Zachęcam Panią do kandydowania w wyborach samorządowych i życzę zostania radną. Bardzo szybko przekona się Pani, że tu działa zasada "kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam". Nie ma na szans na skuteczne wypełnienie mandatu radnego w postaci jakichkolwiek inwestycji w swoim okręgu wyborczym, bez podporządkowania się najważniejszej osobie w mieście. W ten sposób rozbity został Klub Radnych NMNS. Z sześciu radnych pozostał tylko Józef Dziedzic. Niestety wiedza na powyższe tematy nie jest powszechna w naszym mieście, gdyż nie ma bezpłatnych gazet, wydawanych przez niezależne media. Do opinii publicznej przebija się tylko "Gazeta Miejscowa" wydawana przez Ratusz i LTV prowadzona przez SMLW. 20:34, 01.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%