Jak zauważył nasz dziennikarz, od dłuższego czasu, kiedy kierowcy skręcający z DK61 w ul. Sobieskiego mieli zielone światło, to swojej podroży nie mogli kontynuować kierujący udający się w stronę Zegrza. Sygnalizacja podawała im czerwone światło pomimo tego, że na przejściu dla pieszych również świeciło się czerwone światło (to znaczy nikt z pieszych nie wcisnął przycisku, więc sygnalizacja nie dała zielonego światła dla pieszych). Kierowcy jadący w stronę Zegrza musieli stać, mimo że nie było innej kolizji.
Fot. arch. Legio24.pl
W tej sytuacji jadący z kierunku Warszawy powinni móc jechać dalej prosto w kierunku Zegrza i kontynuować swoją podróż, tak jak i kierowcy skręcający w ulicę Sobieskiego. Konfiguracja sygnalizacji po prostu marnotrawiła czas kierowców.
- zauważył nasz dziennikarz, który interweniował w tej sprawie u zarządcy DK61, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przesyłając materiał wideo.
Jak poinformowała w odpowiedzi na nasze zapytanie prasowe rzecznik prasowa warszawskiego oddziału GDDKiA, Małgorzata Tarnowska, wykonawca, po weryfikacji w terenie i analizie programu sygnalizacji, potwierdził usterkę. Została ona usunięta. Sygnalizacja działa już prawidłowo.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz