Zegrze: Na DK61 z ciężarówki na jezdnię wydostawał się ładunek. Kierowca ukarany madatem

We wtorek (7.01), chwilę po północy policjanci z Legionowa zostali poinformowani o nieznanej substancji, która znajdowała się na Drodze Krajowej nr 61, w okolicy jednostki wojskowej w miejscowości Zegrze. Substancja stwarzała niebezpieczeństwo dla ruchu drogowego. Doprowadziła ona do uszkodzenia jednego z jadących DK61 samochodów osobowych.

Jak powiedziała naszej redakcji oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińska, we wtorek, chwilę po północy, funkcjonariusze zostali poinformowani o uszkodzeniu karoserii samochodu osobowego marki bmw. Kierujący autem 22-latek powiedział mundurowym, że do uszkodzenia doszło w trakcie jazdy, kiedy auto przejeżdżało przez rozrzuconą na jezdni substancję. 

Policjanci pouczyli 22-latka o dalszym postępowaniu w tej sprawie i wyruszyli w poszukiwaniu samochodu, który mógł gubić stwarzającą niebezpieczeństwo substancję.

Jadąc w stronę Pułtuska mundurowi natrafili na samochód ciężarowy, który miał niedostatecznie zabezpieczony ładunek i po drodze go gubił. Kierujący samochodem został zatrzymany do kontroli.

Mundurowi nakazali 44-letniemu kierowcy ciężarówki zabezpieczenie ładunku oraz nałożyli na niego mandat.

Szlam lub beton?

- W nocy z 6 na 7 stycznia br. nasz wykonawca podczas objazdu DK61 stwierdził zanieczyszczenie jezdni DK61 na odcinku od km 32+480p do 32+950p - kierunek Serock. Wykonawca posprzątał jezdnię. Sprawa jest obecnie weryfikowana w GDDKiA i zostanie zgłoszona na Policję. Zanieczyszczenie podobne do mułu/szlamu/betonu

- przekazała w środę naszej redakcji rzecznik prasowa warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Małgorzata Tarnowska.