Legionowo: Nowe miejsce rekreacji przy Husarskiej. Powstanie, czy nie?

Realizacja budowy nowego, retencyjno – rekreacyjnego zbiornika wodnego przy ul. Husarskiej była jedną z obietnic wyborczych ustępującego prezydenta Legionowa, Romana Smogorzewskiego. Miejsce to miało, jak mówił Roman Smogorzewski, służyć mieszkańcom w każdym wieku. Czy nowa ekipa, która od 7 maja przejmie władzę w mieście uzna, że pomysł ten jest wart realizacji?

Nowy zbiornik wodny miałby pełnić dwie funkcje – retencyjną oraz rekreacyjną. Miałby on powstać przy kanałku, w okolicach budynku Faktorii. Na powierzchni pół hektara, poza samym zbiornikiem miałyby znaleźć się także elementy małej architektury, w tym leżaki i hamaki. 

Za całość inwestycji, zgodnie z zapowiedziami obecnej ekipy ratusza, ma odpowiadać spółka PWK Legionowo.

Dzięki zaangażowaniu PWK woda w zbiorniku ma być odfiltrowana, a jej stan czystości umożliwi życie w niej rybom i innym zwierzętom wodnym.

- powiedział w rozmowie z Portalem Legio24.pl rzecznik prasowy UM Legionowo, Kamil Stępkowski.

Jak przyznał rzecznik ratusza, teren o powierzchni pół hektara, na którym ma powstać nowe miejsce rekreacji należy do osoby prywatnej. Obecne władze Legionowa planowały go odkupić. 

^{Wizualizacja zbiornika, rys. UM Legionowo}

Nowa ekipa, która od 7 maja przejmie władzę w Legionowie, może o tej inwestycji mieć inne zdanie niż obecna i projekt retencyjno – rekreacyjnego zbiornika wodnego wyrzucić do kosza. Czy tak się stanie? Zapytaliśmy o to współpracującą z prezydentem-elektem Bogdanem Kiełbasińskim, Annę Szczepłek.

Chyba za wcześnie na odpowiedź na to pytanie. Nie znamy założeń, kosztów, harmonogramu. Trzeba przeanalizować ten projekt, przedstawić do konsultacji mieszkańcom i dopiero wtedy podjąć decyzję.

- zapowiedziała współpracująca z Bogdanem Kiełbasińskim, Anna Szczepłek.

[ZT]128215[/ZT]