W poniedziałek (10.07) legionowski ratusz opublikował przetarg nieograniczony, który ma wyłonić firmę zajmującą się wywozem i utylizacją odpadów z terenu gminy przez kolejne dwa lata. Jak czytamy w dokumentacji przetargowej:
Przedmiotem zamówienia jest odbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, położonych na terenie Gminy Miejskiej Legionowo, z Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych oraz przeterminowanych leków z aptek w sposób zapewniający osiągnięcie odpowiednich poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami oraz ograniczenie masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania.
Firmy zainteresowane świadczeniem usługi mogą składać swoje oferty do 9 sierpnia. Umowa z wybranym wykonawcą będzie obowiązywać przez dwa lata – od 1 stycznia 2024 roku do 31 grudnia 2025 roku.
Przetarg wygra firma, która zaoferuje najkorzystniejszą cenę za usługę. W dobie galopującej inflacji spodziewać się można, że po nowym roku legionowianie będą zmuszeni płacić więcej za śmieci. Taki scenariusz to wciąż jednak przypuszczenia - na konkrety będziemy musieli poczekać do końca sierpnia. Wtedy przetarg powinien zostać rozstrzygnięty.
Ogłoszenie przetargu może oznaczać dla firmy MS-Eko, która obecnie świadczy usługę odbioru śmieci od mieszkańców, koniec współpracy z miastem. Oczywiście może ona przystąpić do ogłoszonego przetargu, ale nie wiadomo, czy to zrobi.
Przypomnijmy, że fiaskiem zakończyły się starania MS-Eko, która chciała przy ul. Sikorskiego w Legionowie utworzyć stację magazynowania i przeładunku odpadów. Inwestycji sprzeciwili się mieszkańcy, którzy zorganizowali jeden z największych protestów w historii miasta.
Pod naciskiem opinii publicznej władze Legionowa wycofały swoją zgodę na budowę stacji przeładunkowej odpadów i wypowiedziały firmie MS-Eko umowę na dzierżawę terenu przy ul. Sikorskiego.
[ZT]119368[/ZT]
[ZT]121241[/ZT]
1 3
Powróćmy do pomysłu przeładowni ale z renomowaną firmę aby płacić mniej. To nie czas na kolejne podwyżki.
4 1
Nie będziemy wracać do tematu przeładowni bo tak zwana "przeładownia" to była jedynie przykrywka do utworzenia wysypiska odpadów. Taką samą zagrywką poniżej pasa były zapewnienia że mieszkańcy zapłacą mniej. Nikt się na to nie nabierze
4 0
Do tematu przeładowni to będziemy wracać bo Ci co referendum wymyślili nie zapomną.
4 0
Ależ jest sposób aby mieszkańcy za odbiór odpadów płacili mniej, po prostu trzeba wybrać taką firmę która zagwarantuje przetworzenie minimum 80-90% odpadów nadających się do ponownego przetworzenia. Dlaczego rosną koszty odbioru odpadów, dlatego że wzrastają opłaty za każdą tonę odpadów składowanych na wysypiskach śmieci, czym tych odpadów trafi mniej tym firma zapłaci mniej za ich składowanie a zarobi więcej za sprzedawane odpady do ponownego recyclingu. Do tego nie potrzebna była żadna przeładownia