Skradzione obrazy były częścią trwającej od początku roku wystawy “Dwa Światy”. Prezentowano na niej obrazy Anny i Andrzeja Orlińskich. Wystawę w atrium ratusza zorganizował legionowski MOK.
Skradziono cztery obrazy. Piąty obraz został pozbawiony ramy. Monitoring nie działał, ochrona nie zauważyła kradzieży. Moi rodzice o zniknięciu obrazów dowiedzieli się przypadkowo odwiedzając swoją wystawę. Organizator wystawy o kradzieży dowiedział się od moich rodziców. Ratusz nie reaguje na zaistniałą sytuację.
- napisał w mediach społecznościowych syn autorów obrazów, Filip Orliński.
Syn Państwa Orlińskich zwrócił się również do ewentualnych świadków tego zdarzenia z prośbą o kontakt telefoniczny pod numerem: 502 026 204.
Podczas środowej sesji Rady Miasta Legionowo do sprawy odniósł się prezydent miasta, Roman Smogorzewski. Przeprosił on za zaistniałą sytuację. Zwrócił jednak uwagę, że atrium ratusza jest miejscem otwartym.
Korzystają z niego nie tylko mieszkańcy, odwiedzający Urząd Miasta w celu załatwienia sprawy, ale także widzowie udający się na przedstawienia do Sali Widowiskowej czy klienci znajdującej się w ratuszu restauracji. Restauracja właśnie w atrium na zlokalizowane swoje toalety.
Prezydent przyznał, że ratuszowy monitoring nie zarejestrował chwili kradzieży. Może być to winą pojemności serwera, na którym przechowywane są nagrania. Po kilkudziesięciu godzinach są one usuwane i zastępowane nowymi.
Posłuchaj całej wypowiedzi prezydenta Romana Smogorzewskiego na ten temat:
Na chwilę obecną wystawa została zakończona, a instalacja, na której wisiały obrazy jest pusta.
Jak poinformował syn autorów obrazów, sprawa kradzieży jest już zgłoszona policji.
Do tematu będziemy wracać.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz