W środę (11.05) Straż Miejska Miasta Stołecznego Warszawy podjęła interwencję wobec starszego mężczyzny, który błąkał się późnym wieczorem w okolicy bazaru na Wolumenie. Jak się okazało, staruszek to 93-letni, cierpiący na zaniki pamięci mieszkaniec Legionowa. Po przeprowadzeniu czynności został on przekazany rodzinie.
Jak informuje warszawska Straż Miejska, w środowy wieczór, około godz. 22:00 strażnicy otrzymali zgłoszenie o starszym mężczyźnie, który błąka się w okolicy bazaru na Wolumenie. Funkcjonariusze dość szybko odnaleźli seniora. Był wyraźnie zdenerwowany, wręcz roztrzęsiony. Nie umiał powiedzieć, jak się nazywa, gdzie się znajduje, ani w jaki sposób i po co znalazł się w tej okolicy. Dopiero po dłuższej chwili strażnicy uspokoili mężczyznę. Aby ustalić jego dane, poprosili, by opróżnił kieszenie.
Mężczyzna początkowo się wzbraniał, ale po chwili zaczął z kieszeni wyjmować garściami banknoty owinięte w stare gazety. Senior miał je w każdej kieszeni, a nawet w skarpetach i czapce, którą miał na głowie. W jednym z pakietów strażnicy ujawnili dowód osobisty mężczyzny, z którego wynikało, że jest on 93-letnim mieszkańcem Legionowa.
Po przeliczeniu gotówki ustalono, że miał przy sobie ponad 25 tysięcy złotych. Senior nie umiał wytłumaczyć, skąd wziął taką kwotę.
Jak informują strażnicy miejscy z Warszawy, o odnalezieniu mężczyzny postanowiono powiadomić policję. W tym celu 93-latek został odwieziony na komisariat. Niestety, kiedy Legionowianin wysiadał z radiowozu przed komisariatem, źle się poczuł. Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe. Ratownicy stwierdzili, że mężczyzna jest odwodniony, ale nie wymaga hospitalizacji.
Po przeprowadzeniu wszystkich czynności senior wraz z ujawnioną przy nim gotówką został przekazany najbliższym.
Legionowo: Wąż w bloku przy Zegrzyńskiej
W którym bloku?
DW
14:50, 2025-10-13
Serock: Radni nie chcą ośrodka dla cudzoziemców
Zastanawiające jest dlaczego dopiero teraz Rada Miejska wysiliła się na jakąkolwiek reakcje, przecież 4 lata temu wiadome było jakie będzie przeznaczenie tego ośrodka. Jedyne wytłumaczenie to sympatie polityczne Burmistrza, gdy PIS planował otworzyć miejsce dla uchodźców było ok jednak gdy zmieniła się władza trzeba protestować - słaba polityczna gierka.
grzeczny_m
14:29, 2025-10-10
Wolność słowa w internecie nie powinna być...
Po prostu. Zlikwidować internet jaki znamy. Tylko dla służb. I wszyscy by na tym skorzystali
K;-)
19:25, 2025-10-08
Legionowo: Dziki znów dewastują osiedla
Przecież Grabiec Junior miał biegać z petardami i je przeganiać. I co? 1:0 dla dzików
K;-)
19:20, 2025-10-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz