W sobotę (11.06) przed Areną Legionowo, z okazji Dni Legionowa, zostanie zorganizowana duża impreza plenerowa. Muzycznymi gwiazdami wieczoru będą Kasia Nosowska i Michał Szpak. Dokładny program nie jest jeszcze znany. Wiadomo jednak, że poza koncertami na mieszkańców czekać będą także i inne atrakcje.
W tym roku Dni Legionowa zostaną zorganizowane już po raz 42. Ich organizatorem jest Miejski Ośrodek Kultury, który obecnie pracuje nad wypełnieniem programu tego największego w tym roku legionowskiego wydarzenia. Atrakcji zapowiada się całkiem sporo. Co już wiadomo na ich temat?
Jak informuje Kamil Stępkowski z Referatu Komunikacji Społecznej i Promocji legionowskiego ratusza, muzycznymi gwiazdami 42. Dni Legionowa będą doskonale znani polscy artyści - Kasia Nosowska oraz Michał Szpak. Na scenie zobaczymy także Teatr Kubika oraz lokalnych artystów.
Do dyspozycji mieszkańców zostanie oddane także “Legionowo w miniaturze”, czyli strefa stoisk, instytucji, firm i NGO-sów. Znajdziemy tam także “Strefę Przedszkolaka”.
W ramach imprezy przewidziano również atrakcje dodatkowe - animacje dla dzieci i rodzin, miasteczko z atrakcjami dla dzieci młodszych oraz starszych, czy strefę stoisk promocyjnych i handlowych.
W ramach Dni Legionowa odbędzie się także plener malarski "Chodź pomaluj mój Świat". To impreza związana także z trwającymi Dniami Osób z Niepełnosprawnościami.
Koszt organizacji 42. Dni Legionowa to około 200 tys. zł - informuje legionowski magistrat.
kokosz11:45, 06.05.2022
Wreszcie coś innego niż disco polo, doceniam i skorzystam.
baobab12:37, 06.05.2022
A wcześniej pisali, że tylko disco polo w tym Legio. To kto tu kłamie?
KK12:53, 06.05.2022
Faktycznie ta impreza 3 maja w rytmie wsi była paskudna. Chciałam iść z dzieckiem ale zrezygnowałam jak dowiedziałam się że będzie tam disco polo. Na Dni Legionowa jednak się wybiorę. Nosowska to jednak inna jakość niż jakiś playboys czy ktoś tam inny.
0 0
Bo było 3 maja na Rynku. Mieszkam obok i słuchać się tego nie dało. Jak już robią imprezę disco polo to mogliby z dala domów. Do dziś dochodzę do siebie po tej łupance wtorkowej