Region: Nowy Dwór Maz. na granicy paraliżu drogowego. Samorząd żąda działań

Miasto stoi w korkach, mieszkańcy tracą czas i cierpliwość, a radni mają dość. Podczas październikowej sesji Rady Miejskiej w Nowym Dworze Mazowieckim jednogłośnie przyjęto stanowisko, w którym samorząd domaga się działań w sprawie stale pogarszającej się sytuacji drogowej. Pismo trafić ma do najważniejszych instytucji – od premiera, przez ministra infrastruktury, po Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Nowy Dwór Mazowiecki leży u zbiegu dróg krajowych i wojewódzkich – DK85, DK62, DW630 i DW631. Jak podkreślono w stanowisku, codzienny ruch w mieście przekracza możliwości istniejącej infrastruktury, a największe obciążenie dotyczy drogi krajowej nr 85. Średni dobowy ruch roczny (SDRR) na tym odcinku wynosi 27,4 tysiąca pojazdów – niemal dwa razy więcej niż średnia krajowa. Zgodnie z dokumentem, rondo przy tej trasie zostało zaprojektowane dla maksymalnie 15 tysięcy pojazdów dziennie.

Remonty pogarszają sytuację

Władze miasta wskazują, że rozbudowa trasy S7 w regionie generuje poważne utrudnienia. Choć sama inwestycja nie przebiega przez Nowy Dwór, jej wpływ na układ drogowy jest zauważalny: w czasie prac część kierowców wybiera alternatywne trasy właśnie przez miasto.

Dodatkowo od sierpnia tego roku sytuację pogarsza remont drogi wojewódzkiej nr 632 między Dębem a Skrzeszewem. Wprowadzono tu ruch jednokierunkowy w stronę Legionowa. Kierowcy jadący w kierunku Nasielska muszą korzystać z objazdów – przez Zegrze Południowe (DK61 w przebudowie) lub przez Nowy Dwór Mazowiecki. Obciążenie miasta ruchem tranzytowym dodatkowo zwiększa liczbę aut na drogach.

Miasto blokowane z każdej strony

W przyjętym stanowisku podkreślono, że problemy komunikacyjne wpływają bezpośrednio na jakość życia mieszkańców – powodują opóźnienia w dojazdach do pracy, szkół i instytucji publicznych, zakłócają punktualność komunikacji miejskiej, utrudniają działanie służb ratunkowych i negatywnie oddziałują na środowisko. 

Dodatkowo wskazano na bliskość obszarów chronionych – m.in. Kampinoskiego Parku Narodowego i terenów Natura 2000 – które są narażone na zwiększony poziom hałasu i emisji spalin.

Apel o realną koordynację

Nowodworscy radni apelują o wprowadzenie rozwiązań doraźnych i o wspólne wypracowanie systemowych działań, które poprawią przepustowość i bezpieczeństwo na drogach dojazdowych do miasta. Wskazują też na konieczność wyznaczenia instytucji lub osoby odpowiedzialnej za koordynację wszystkich prac drogowych w regionie.

Władze miasta podkreślają także, że lokalny samorząd powinien być partnerem przy każdej inwestycji drogowej dotyczącej miasta. Jak napisano w uchwale:

„Stanowczo sprzeciwiamy się pomijaniu organów samorządowych w jakimkolwiek procesie inwestycyjnym dotyczącym naszego miasta – począwszy od etapu planowania, poprzez projektowanie, aż po realizację.”

Zgodnie z treścią uchwały Rady Miejskiej w Nowym Dworze Mazowieckim, stanowisko w sprawie sytuacji drogowej ma zostać skierowane do następujących instytucji i osób:

• Marszałek Sejmu,
• Marszałek Senatu,
• Prezes Rady Ministrów,
• Minister Infrastruktury,
• Marszałek Województwa Mazowieckiego,
• Generalny Dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad,
• Dyrektor Warszawskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad,
• Dyrektor Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie.