Chwilowe ochłodzenie, które dotarło do nas kilka dni temu powoli przechodzi do historii. Czeka nas więc powrót pogody bardziej wiosennej, niż zimowej. W sobotę (6.02) zachmurzenie będzie na ogół umiarkowane, ale okresami wzrastać będzie do dużego, aż do wystąpienia niewielkich opadów deszczu. Lokalnie może popadać jeszcze śnieg z deszczem. Maksymalnie na termometrach zobaczymy 5 kresek powyżej zera. Noc z soboty na niedzielę z większymi rozpogodzeniami i już bez opadów. Minimalnie nad ranem będzie 1 stopień.
W niedzielę czeka nas już prawdziwie wiosenna aura. Zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Nie grożą nam już opady deszczu. Maksymalnie ma być nawet 8 stopni. W poniedziałek jeszcze cieplej - termometry pokażą około 9 kresek, ale okupimy to kolejnymi, niewielkimi opadami deszczu. Noce bez mrozu.
/red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz