Przed nami kilka gorących, wręcz upalnych dni. Temperatura może przekraczać nawet 30 stopni w cieniu. Co zrobić, jeśli na przykład na parkingu przed sklepem zauważymy zaparkowane auto, w którym znajduje się dziecko lub zwierzę, a w pobliżu nie ma właściciela samochodu? Musimy podjąć działania, bo to może uratować życie!
Podczas upału wnętrze zamkniętego samochodu nagrzewa się bardzo szybko. W ciągu kilkunastu minut wewnątrz może zapanować temperatura rzędu nawet 70 stopni Celsjusza. W takich piekielnych warunkach wszystko co żyje zaczyna umierać. Taki los może spotkać również pozostawione w autach zwierzęta lub, co gorsza - małe dzieci. Organizm po prostu zaczyna się gotować, a śmierć w takich warunkach jest bardzo bolesna. Można powiedzieć jasno i bez ogródek. Każdy, kto w upalne dni pozostawia w zamkniętym samochodzie zwierzę lub małe dziecko popełnia niewybaczalne przestępstwo narażenia tej istoty na śmierć. Co więc należy zrobić, jeśli zauważymy zamknięty samochód, a w nim żywą istotę?
Prawnicy, policja i prokuratura są zgodne - jeśli tylko widzimy, że dziecko czy też zwierzę źle się czuje, nie reaguje, gdy na przykład pukamy w szybę lub na nasze wołanie, to nie możemy czekać. Należy niezwłocznie wybić w takim samochodzie szybę i wyjąć na zewnątrz znajdujące się tam dziecko lub zwierzę. Należy także od razu wezwać na miejsce patrol policji. W takim przypadku możemy być spokojni. Żadne konsekwencje nam nie grożą. Co prawda uszkadzamy należące do kogoś mienie, ale czynimy to w imię wyższej potrzeby (tak zwany kontratyp). To osoba, która zamknęła zwierzaka lub dziecko może mieć uzasadnione obawy przed wymiarem sprawiedliwości.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 2 lat pozbawienia wolności, a za narażenie na utratę życia osoby ludzkiej od 3 do 5 lat więzienia.
Pamiętaj! Jeśli zauważysz podczas gorących dni zamknięte w samochodzie dziecko lub zwierzę, a w pobliżu nie ma właściciela pojazdu natychmiast wybij szybę i wezwij policję. Zwróć jednak uwagę, aby przy tym nie okaleczyć siebie oraz dziecka lub zwierzęcia znajdującego się w pojeździe.
Zobacz wideo
/red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz