We wtorek (10.06) legionowska straż pożarna wyjeżdżała w teren 6 razy. Tego dnia strażacy m.in. dwukrotnie gasili pożary traw oraz interweniowali w sprawie uszkodzonych drzew.
Około godziny 12:22 dyżurny straży odebrał zgłoszenie o pożarze trawy w Legionowie, do którego doszło przy bocznej drodze, prostopadłej do ulicy Kwiatowej. Przyczyną pożaru była prawdopodobnie iskra, która wyleciała spod kół hamującego w tym miejscu pociągu. Ponieważ istniało niebezpieczeństwo, że ogień rozprzestrzeni się na znajdujący się w pobliżu las, do zdarzenia zadysponowano aż trzy zastępy straży. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili, że płonie około 200 m2 zarośli na nasypie kolejowym i bezzwłocznie przystąpili do gaszenia ognia za pomocą prądów wody.
Około godziny 16:45 strażacy zostali wezwani do kolejnego groźnego pożaru trawy, do którego doszło w Stanisławowie I (gmina Nieporęt) na ulicy Granicznej. Tym razem ogniem zajęło się około 1 hektara nieużytków rolnych. Z żywiołem walczyły dwa zastępy strażaków, którym ugaszenie płomieni za pomocą tłumic i prądów wody zajęło 1 godzinę i 25 minut.
Uszkodzone drzewa i plama oleju
10 czerwca strażacy dwukrotnie interweniowali w sprawie uszkodzonych drzew. W Topolinie (gmina Wieliszew) straż usuwała powalone drzewo, które zatarasowało ulicę Dębowy Tor. Strażacy zostali także poproszeni o interwencję w sprawie złamanego konaru, znajdującego się na prywatnej posesji w miejscowości Rynia (gmina Nieporęt).
Ponadto we wtorek strażacy usuwali plamę substancji ropopochodnej w Zegrzu Południowym (gmina Nieporęt) oraz neutralizowali rozlane płyny eksploatacyjne w Legionowie.
/kh, fot. osp-legionowo.pl/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu legio24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz