W środę (7.12) około godz. 16:30 w jednym z domów przy ul. Babinicza w Nieporęcie doszło do pożaru kotłowni. Spaleniu uległo około 12 m kw. powierzchni. Przebywający w budynku mężczyzna nie odniósł na szczęście żadnych obrażeń. Poszkodowaną okazała się natomiast 65-letnia właścicielka domu, która na wieść o pożarze straciła przytomność.

Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, mł. bryg. Łukasz Szulborski, zgłoszenie o pożarze kotłowni w domu przy Babinicza w Nieporęcie wpłynęło o godz. 16:41. Na miejsce wysłano w sumie cztery zastępy strażaków - 2 z JRG Legionowo oraz po jednym z OSP Kąty Węgierskie i OSP Nieporęt.

Po przybyciu strażacy stwierdzili silne zadymienie, wydobywające się z garażu. Po wejściu do środka okazało się, że źródło pożaru znajduje się w kotłowni. Paliły się przedmioty znajdujące się przy piecu. Strażacy ugasili ogień za pomocą jednego prądu wody. 

[FOTORELACJA]2183[/FOTORELACJA]

Jak informował mieszkający w budynku mężczyzna, tuż przed pożarem w kotłowni miało dojść do wybuchu. Choć zgłaszający twierdził, że wybuchł znajdujący się w pomieszczeniu piec na paliwo stałe, to jednak najprawdopodobniej był to jeden z zaworów bezpieczeństwa.

Mężczyzna, który w chwili wybuchu pożaru znajdował się w budynku, nie odniósł żadnych obrażeń. Poszkodowaną w całym zdarzeniu okazała się jednak przybyła na miejsce właścicielka domu. 65-letnia kobieta tak bardzo zestresowała się pożarem, że straciła przytomność. Wezwano pogotowie ratunkowe, które po przebadaniu kobiety stwierdziło, że nie wymaga ona hospitalizacji.

Działania służb trwały do godz. 18:15.