W poniedziałek (28.07), pomimo dość gwałtownej ulewy, która przeszła przez tereny powiatu, legionowscy strażacy nie mieli zbyt dużo pracy. W tym dniu straż interweniowała 5 razy, m.in. w sprawie pożaru pustostanu oraz w sprawie gniazd niebezpiecznych owadów. Pożar na Warszawskiej w Legionowie. Fot. Legio24 Około godziny 18:11 dyżurny straży odebrał zgłoszenie o pożarze pustostanu, znajdującego się na terenie Legionowa przy ulicy Warszawskiej. Na miejsce natychmiast zadysponowano jeden zastęp. Interweniujący strażacy potwierdzili zgłoszenie, a następnie ustalili, że płomieniami objęte są drzwi wejściowe budynku. Na szczęście pożar okazał się niegroźny. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz na podaniu jednego prądu proszku i jednego prądu wody na palące się drzwi. Po stłumieniu ognia cały budynek został przeszukany i oddymiony. Do dalszych czynności wezwano pogotowie energetyczne, które odcięło dopływ prądu w pustostanie. W sumie akcja trwała 53 minuty. W wyniku pożaru nikt nie odniósł żadnych obrażeń.

Osy, szerszenie i winda

W poniedziałek strażacy aż trzykrotnie usuwali gniazda niebezpiecznych owadów. Ponadto w tym dniu straż uwalniała starszego mężczyznę, który zatrzasnął się w windzie (więcej tutaj). /kh/