To już pewne – obowiązkowy kalendarz szczepień zostanie rozszerzony. Resort zdrowia planuje objąć szczepieniami przeciw HPV wszystkie dzieci w wieku 9–15 lat.
Jak informuje serwis rynekzdrowia.pl za Polską Agencją Prasową, Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji rozporządzenia dotyczącego szczepień ochronnych. Nowe przepisy zakładają, że do listy obowiązkowych szczepień zostanie dopisane szczepienie przeciwko wirusowi HPV – czyli ludzkiemu wirusowi brodawczaka.
Zmiana obejmie dzieci od 9. do 15. roku życia, a więc roczniki urodzone od 2018 roku. Celem wprowadzenia obowiązku jest zwiększenie liczby zaszczepionych i ograniczenie liczby nowotworów, które rozwijają się w wyniku zakażeń HPV – m.in. raka szyjki macicy, odbytu czy gardła.
Zgodnie z projektem, szczepienia obowiązkowe przeciw HPV mają rozpocząć się 1 stycznia 2027 roku. Do tego czasu program będzie kontynuowany w obecnej formule – szczepienia są bezpłatne, ale dobrowolne i można je wykonać w przychodni lub w wybranych szkołach.
Resort podkreśla, że szczepionka jest najskuteczniejsza wtedy, gdy zostanie podana przed rozpoczęciem życia seksualnego, dlatego program obejmie dzieci w młodszych rocznikach.
To nie jedyna planowana korekta. Ministerstwo zapowiada również modyfikację harmonogramu szczepień przeciw krztuścowi. Druga dawka przypominająca ma być przeniesiona z 14. na 12. rok życia, a trzecia dawka – dla osób od 17. roku życia – zastąpi dotychczasowe szczepienie przypominające przeciw tężcowi i błonicy.
W projekcie przewidziano też poszerzenie listy chorób objętych obowiązkowymi szczepieniami o zakażenia bakterią Neisseria meningitidis (meningokoki) w wybranych grupach ryzyka.
Wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) jest jednym z najczęstszych wirusów przenoszonych drogą płciową. Szacuje się, że w ciągu życia zakażenie przechodzi nawet 80 procent aktywnych seksualnie osób. Większość infekcji przebiega bezobjawowo i ustępuje samoistnie, jednak w części przypadków prowadzi do poważnych zmian nowotworowych.
W Polsce co roku rozpoznaje się ponad 3 tysiące zachorowań związanych z wirusem HPV. Zdaniem resortu zdrowia, wprowadzenie obowiązkowych szczepień to inwestycja w profilaktykę i realne zmniejszenie liczby zachorowań na nowotwory w przyszłości.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa freepik
0
0
0
0
0
0
Rzecznik Praw Obywatelskich chce uciszyć psy
Niedługo jeszcze wprowadzą kary za głośne *%#)!& we własnym kiblu. Po prostu, nie otwierać służbom drzwi i tyle
Migdał
15:24, 2025-10-20
Izabelin: Szukali bomby w szkole podstawowej
Spokojnie, będzie w innym miejscu. Na razie są służby testowane
Irena
15:20, 2025-10-20
Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę
Kasa, kasa, kasa.. przeliczacie dzieci na pieniądze i swoje skrzywione poglądy. Obleśne i wstrętne to jest. Tak naprawdę kto dubluje szkoly? Bo w moim mniemaniu to wlasnie ci krzykacze dublują siebie nawzajem. W artykule jest wzmianka o rownym traktowaniu dzieci, ale nie tych ze szkoly salezjan jak się rozumie? To nie są już dzieci, czy co?Wstyd, że lokalny portal informacyjny powołuje się na jakieś donosy i oszczerstwa, a nie fakty. Cytat z pisma skierowanego do Prezydenta miasta? Ładne macie przecieki w tym UM, że pismo zlozone wczoraj juz do was dotarło 🙃 kółko wzajemnej adoracji, które zaczyna się bać, bo przyszedł czas, który wymaga czegoś więcej niż siedzenia na stołkach. Swoją drogą-ciekawe ile poszło pieniędzy publicznych na niedawno przeprowadzoną paradę równości ze środków publicznych? Sami opublikowaliście post, ktory pokazuje jak bardzo co niektorzy nie liczą się ze zdaniem swoich wyborców i podatników, co z resztą oni sami wyrazili w reakcjach i komentarzach.
Emanuel Olisadebe
00:25, 2025-10-17
Legionowo: Kościół chce więcej pieniędzy na szkołę
Tak wiele absurdów i nadinterpretacji zawiera ten artykuł. Ewidentna zmowa przeciwników dobrego wychowania, wiary i dzieci uczacych się w kameralnych warunkach oraz zazdrosnych dyrektorów szkół, ktorzy ewidentnie nie potrafią w normalnych warunkach konkurować, aż się tu wylewa. Pieniądze idą za uczniem, a rodzice powinni mieć wolny wybór, czy posyłają swoje dzieci do przepełnionych placówek, czy do miejsca bardziej rodzinnego. Z artykułu wynika, że jedni mogą mieć wybór (aktualnie rządzący), a inni nie. Przykłady innych szkół Salezjanskich, które zostały upublicznione pokazują zupełnie coś innego, niż to przed czym nieudolny artykuł (z lokowaniem produktu) wręcz przestrzega!!! Jeśli tak wielkim problemem jest niż demograficzny, to dlaczego w legiowskich szkołach dzieci chodzą na zmiany? Można tu jeszcze długo wymieniać. P.S. Czy artykuł powstał na pewno z troski o dzieci...? Nie sądzę!!!! :((((((
Tom
21:35, 2025-10-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz