Do incydentu z udziałem księdza Rafała K. doszło 9 grudnia 2022 r. podczas lekcji religii w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Makowie Mazowieckim, który opiekuje się dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie, prowadząc wczesne wspomaganie rozwoju oraz terapię dzieci autystycznych.
Jak przekazała PAP prokurator Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, której podlega przasnyska Prokuratura Rejonowa, we wtorek zostały tam przeprowadzone czynności procesowe z udziałem 38-letniego księdza Rafała K.
- W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy przedstawiono księdzu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Makowie Mazowieckim, małoletniego Radosława Sz.
- powiedziała PAP prokurator Łukasiewicz. Jak dodała, "podczas przesłuchania podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień".
Rzeczniczka ostrołęckiej Prokuratury Okręgowej wyjaśniła, że postępowanie, dotyczące incydentu z udziałem księdza Rafała K. nadal trwa, a jego zakończenie planowane jest w lutym.
Po zdarzeniu z udziałem księdza Rafała K. sprawę opisał portal TVN Warszawa, który otrzymał nagranie od matki nastolatki, także uczennicy Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Makowie Mazowieckim, która incydent zarejestrowała ukradkiem. Na nagraniu zarejestrowanym w jednej z klas widać, jak duchowny przyciska ucznia do ławki, mówiąc "przeproś Pana Boga", a gdy chłopiec odmawia, oznajmia: "idziemy do pani dyrektor".
Po incydencie matka poszkodowanego, 15-letniego Radosława Sz., złożyła w Komendzie Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim zgłoszenie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zebrane przez funkcjonariuszy materiały zostały przekazane do przasnyskiej Prokuratury Rejonowej, która wszczęła dochodzenie dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej małoletniego, polegającego - jak informowano - na przytrzymywaniu głowy chłopca o blat ławki, przytrzymywania za szyję i wykręcaniu rąk.
Dyrekcja Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Makowie Mazowieckim odsunęła w tym czasie księdza Rafała K. od prowadzenia zajęć lekcyjnych. Następnie, decyzją biskupa płockiego, duchowny został na stałe odsunięty od nauczania religii. W wydanym oświadczeniu Kuria Diecezjalna Płocka przeprosiła wówczas "za zachowanie księdza podczas katechezy", które - jak podkreślono w stanowisku - "nigdy nie powinno mieć miejsca" i zadeklarowała gotowość pomocy poszkodowanemu chłopcu oraz uczniom, którzy byli świadkami zdarzenia.
W ramach dochodzenia Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu jeszcze w grudniu 2022 r. przesłuchała poszkodowanego 15-latka. Przesłuchanie Radosława Sz., z udziałem psychologa, trwało ponad dwie godziny, a w jego trakcie potwierdził on, że ksiądz Rafał K. dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej. Zeznał przy tym, że było to działanie jednorazowe wobec niego. Psycholog w wydanej wstępnej opinii wskazał, że informacje, które przekazał chłopiec, składając zeznania i opisując przebieg zdarzenia, "można uznać za wysoce szczere i zgodne z doświadczeniami, które przeżył".
Także z udziałem psychologa przesłuchana została uczennica, która nagrała telefonem komórkowym zachowanie księdza Rafała K. Jak informowano wówczas, dziewczynka potwierdziła okoliczności zdarzenia, relacjonując, że "doszło do sytuacji, w której ksiądz szarpał ucznia za ubranie, wykręcił rękę i przycisnął do ławki".
Jak przyznała we wtorek rzeczniczka ostrołęckiej Prokuratury Okręgowej, w trakcie dochodzenia został przesłuchany też jeszcze jeden uczeń Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Makowie Mazowieckim, ponieważ na ówczesnym etapie postępowania "istniało uzasadnione podejrzenie, że również jego nietykalność cielesną naruszył nauczyciel religii", czyli ksiądz Rafał K. "Te okoliczności przez ucznia nie zostały ostatecznie potwierdzone" - zaznaczyła prokurator Łukasiewicz.
Zgodnie z art. 217 par. 1 Kodeksu karnego, kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. (PAP)
autor: Michał Budkiewicz
mb/ akub/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz