Z piątku na sobotę (14/15.11), o północy rozpocznie się cisza wyborcza. Oznacza to, że do końca wyborów niedozwolone są jakiekolwiek działania agitacyjne. Za naruszenie ciszy wyborczej grożą surowe kary.
Cisza wyborcza rozpocznie się o północy w piątek (14.11) i potrwa do momentu zakończenia głosowania, czyli do 21:00 w niedzielę (16.11). W okresie tym z założenia każdy z nas powinien spokojnie, zgodnie z własnym sumieniem wybrać kandydatów, na których odda swoje głosy. Państwowa Komisja Wyborcza określa, że naruszeniem tej ciszy jest każdy element czynnej agitacji, tj. wywieszanie plakatów, organizowanie publicznych spotkań związanych z wyborami, namawianie do głosowania na konkretnych kandydatów, czy publikacja sondaży wyborczych. Należy przy tym zaznaczyć, że wcześniej rozwieszone reklamy pozostają na swoich miejscach - nie trzeba ich usuwać. Analogicznie rzecz ma się względem Internetu: materiały zamieszone wcześniej zostają, zamieszczone w okresie ciszy wyborczej podlegają karze.
Kary za złamanie ciszy wyborczej
Konsekwencje za złamanie ciszy wyborczej zależą od ich "kalibru". Każde działanie podlega karze. Największe grzywny grożą za publikację sondaży - nawet do 1 mln złotych. Należy pamiętać, że pilnować muszą się nie tylko politycy, ale także każdy z nas. Opublikowanie np. zdjęcia, krótkiej informacji o polityku, którego popieramy na portalu społecznościowym traktowane jest jako naruszenie i również podlega karze. Przypadek taki oczywiście musi zostać zauważony, zgłoszony i udowodniony. Warto jednak się pilnować, aby przypadkiem nie mieć problemów.
Przypomnijmy, że wybory samorządowe odbędą się w niedzielę (16.11). Tam, gdzie będzie to konieczne druga tura wyborów na wójtów, burmistrzów i prezydentów odbędzie się dwa tygodnie później - 30 listopada.
/nk/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz