Region: Prowadziła mały sklep. Pożar zniszczył wszystko - trwa zbiórka na odbudowę

W ubiegły piątek (6.12) w sklepie znajdującym się w okolicy stacji kolejowej w Nasielsku doszło do pożaru. W wyniku działania ognia budynek wraz ze znajdującym się w nim towarem, spłonął doszczętnie. Właścicielka sklepiku, pani Jola, jest osobą niepełnosprawną. Mimo przeciwności losu nigdy nie prosiła o pomoc. Także tym razem tego nie uczyniła. Pomóc chcą znajomi i klienci sklepu. Na portalu zrzutka.pl zorganizowali oni zbiórkę pieniędzy. Wszystko po to, by nadchodząca zima i zbliżające się święta dla pani Joli były spokojne.

Jak czytamy w opisie zbiórki, na portalu zrzutka.pl, właścicielka sklepu, pani Jola, jest osobą niepełnosprawną. W dzieciństwie uległa poważnemu wypadkowi, w wyniku którego straciła nogę. Ze skutkami tego zdarzenia zmaga się całe życie. 

Po wielu latach przeciwstawiania się rozmaitym trudnościom, kilkanaście lat temu z pomocą męża podjęła się prowadzenia kiosku RUCHu przy stacji kolejowej w Nasielsku. Po kilku latach w miarę spokojnego życia została pozbawiona przez PKP możliwości dalszej pracy w dotychczasowym miejscu. Poradziła sobie również z tym wyzwaniem przekształcając kiosk w sklep wielobranżowy przeniesiony do innej lokalizacji, w okolicę wspomnianego dworca. 

Pani Jola mimo opisanych trudności nigdy nie prosiła, a i tym razem zapewne sama nie poprosiłaby o pomoc. Jednak sytuacja się zmieniła, dziś rano (w piątek, 6 grudnia – red.) w sklepie wybuchł pożar, z którego dzięki alarmowi wszczętemu przez przechodniów, pani Joli udało się uciec. Nie udało się jednak ocalić prawie niczego ze zgromadzonego w sklepie towaru. Doszczętnie spłonął zarówno budynek, jak i wszystko się w nim znajdowało, m.in. artykuły chemiczne, tekstylne, spożywcze, biurowe oraz kolektura totolotka, którą również prowadziła w sklepie.

- czytamy w opisie zbiórki.

Sytuacja, jak zaznaczają autorzy zbiórki na portalu zrzutka.pl, jest ciężka, dlatego trzeba działać szybko.

(…) pomóżmy odbudować straty i zapewnić spokojną zimę. Pani Jola, to kobieta ogromnej siły - prowadziła biznes mimo zdrowotnych problemów i przeciwności losu. Codziennie każdy odwiedzający dostawał mnóstwo pozytywnej energii i uśmiechu teraz czas na rewanż! 

- proszą ludzi dobrej woli autorzy zbiórki.

^{Fot. Komenda Powiatowa PSP w Nowym Dworze Mazowieckim}

Jak pomóc pani Joli?

Osoby, które chciałyby pomóc pani Joli w odbudowaniu sklepu proszone są o dokonywanie wpłat za pomocą portalu zrzutka.pl. Link do zbiórki TUTAJ.

Na chwilę pisania niniejszego artykułu swoje wsparcie pani Joli przekazało 265 osób. Uzbierana kwota to 21 936 zł.

^{Lokalizacja sklepu pani Joli. Fot. Google Street View}